Dance Heads (Tańczące Głowy) to jeden z ciekawszych automatów jaki pojawił się na styczniowej wystawie ATEI w Londynie. W skrócie rzecz biorąc, Dance Heads to mini wytwórnia filmowa, która w ciągu kilku minut kręci teledysk z nami w roli głównej, używając do tego techniki tzw. blue boxa.
Blue box (inaczej: bluescreen, chroma key) to technika obróbki obrazu polegająca na zamianie tła o jednolitym kolorze (pierwotnie niebieskim, stąd nazwa) na dowolny obraz. Szeroko stosowana w telewizji (najczęściej podczas prezentacji prognozy pogody i w programach informacyjnych gdy studio jest nieczynne) i w filmie (do umieszczania aktorów w komputerowo generowanym środowisku).
Dzięki wykorzystaniu tej sztuczki automat wkadrowuje naszą głowę w zupełnie nieoczekiwane tło. Po wybraniu muzyki i towarzyszącego jej obrazu możemy zacząć zabawę, uprzednio umieściwszy głowę w specjalnie ukształtowanej zielonej miękkiej wykładzinie. Potem wystarczy nacisnąć start i mniej lub bardziej rytmicznie ruszać głową w takt wybranej muzyki. Efekt naszych działań cały czas widoczny jest na ekranie nie tylko wewnątrz automatu, ale żeby było śmieszniej, także na zewnątrz. Automat jest dwumiejscowy, co pozwala jeszcze spotęgować rezulat naszych wspólnych wygłupów utrwalony na dysku DVD. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Otóż, do tej pory tego typu automaty zdjęciowe wykorzystywały bardzo drogi papier fotograficzny, co stawiało pod znakiem zapytania ich wykorzystanie na polskim rynku. W przypadku Dance Heads nośnikiem jest płytka DVD, której koszt oscyluje już obecnie poniżej złotówki. Tym samym cena wrzutu może być w tym automacie ustalona na tyle nisko, że zachęci ona klientów i pozwoli zarobić operatorowi. Dance Heads wydaje się być idealny na deptaki, do Centrów Handlowych i FEC’ów. Zresztą sami zobaczcie zdjęcia i przykładowy film na stronie www.dhrecordings.com