The Painstation!?
Nazwa dla tej gry, a właściwie specyficznej obudowy do gier, została wymyślona nieprzypadkowo tak, by kojarzyła się z konsolą Playstation.
Nazwa dla tej gry, a właściwie specyficznej obudowy do gier, została wymyślona nieprzypadkowo tak, by kojarzyła się z konsolą Playstation. Jeśli jednak konsola sprawia graczowi radość i rozrywkę, tak obudowa Painstation służy do zadawania graczom bólu. Koncepcja jest prosta, dwoje graczy staje naprzeciwko siebie po obu stronach obudowy. Lewą rękę kładą na polu sensora nazwanego PEU (Pain Execution Unit), po polsku JZB (Jednostka Zadawania Bólu). Gdy obaj gracze uzyskają prawidłowy kontakt elektryczny rozpoczyna się rozgrywka.
W najprostszej postaci można grać np. w Pong’a (prosty tenis). Gracz musi wtedy odbijać piłeczkę, jeśli skusi trzepie go prąd. Poziomy zadawanego bólu może ustawiać operator, podobnie jak robi się to w przypadku trudności gry. Gracz ma tylko możliwość zmniejszenia poziomu bólu.
Nie wiem, czy obudowa się przyjmie w salonach, ale który z operatorów nie spotkał w swojej praktyce graczy zasługujących na chociażby lekkie kopnięcie prądem?
arcadeheroes
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.