25.05.2022 09:40

Totalny Przegląd gier, czyli recenzje gier Total Casino – Dr. Frankenstein

Pod koniec maja ubiegłego roku rozpoczęliśmy cykl "TOTALny Przegląd Gier", w którym dwa razy w miesiącu dokonujemy recenzji gier Total Casino. Skupiamy się przede wszystkim na nowościach, ale nie brakuje również opisu najbardziej popularnych slotów wśród graczy, a także tych, które przynoszą najwięcej szczęścia. W naszych ocenach uwagę zwracamy na kilka kwestii, ale piszemy również o ciekawostkach związanych z dostawcami gier... Zapraszamy do lektury 23 odcinka, w którym na tapet wzięliśmy grę - Dr. Frankenstein produkcji Ruby Play.

Totalny Przegląd gier, czyli recenzje gier Total Casino – Dr. Frankenstein

Producent gry Dr. Frankenstein – Ruby Play

W grudniu ubiegłego roku na Total Casino zadebiutowało dwóch nowych dostawców. Jednym z nich było Ruby Play, które na rynku działa od 20 lat, a swoją główną siedzibę ma w Kijowie, gdzie pracuje większość programistów firmy.

Ukraiński dostawca gier w ostatnich latach coraz lepiej radzi sobie na zagranicznych rynkach hazardowych, co zawdzięcza przede wszystkim specyfice swoich gier. Mowa tutaj gównie o slotach, które wyróżniają się nowymi technologami. Mechanika fabularna, efekty dźwiękowe, znakomicie wyważone schematy kolorów, najwyższej klasy motywy graficzne sprawiają bowiem, że gry Ruby Play zapadają w pamięć najbardziej wymagającym graczom.

Programiści Ruby korzystają z takich języków programowania jak HTML5 i biblioteki WebGL, która jest rozszerzeniem możliwości języka JavaScript, zapewniającym dostęp do trójwymiarowego API w przeglądarce internetowej. Dzięki temu gry Ruby charakteryzują się realistycznymi animacjami 3D na niemal każdy urządzeniu.

Bez względu na rozmiar ekranu, sprzęt, czy platformę gry działają niemal identycznie. Co więcej dostarczają graczom takich samych wrażeń akustycznych, jak i graficznych. Sloty Ruby to jednak nie tylko wrażenia estetyczne, ale także znakomita mechanika. Same gry, jak i dodatkowe animacje ładują się w błyskawicznym tempie.

Jak możemy przeczytać na stronie Ruby Play firma tworzona jest przez pasjonatów, ponieważ wyznaje zasadę, jeśli robisz to co kochasz, nigdy w życiu nie przepracujesz nawet dnia. Filozofia ta połączyła założycieli Ruby Play i jest fundamentem całego zespołu. Nic więc dziwnego, że sloty produkowane przez tego dostawcę wyróżniają się na tle konkurencji, ponieważ jak mówią założyciele firmy w ich pracy nie chodzi o zbudowanie kolejnej gry slotowej, a o stworzenie interaktywnego, wciągającego doświadczenia, które zabierze graczy w magiczną podróż.

***

Wizja firmy? Być najbardziej innowacyjnym i rozrywkowym dostawcą automatów do gier na świecie, znanym ze swoich wiodących w branży produktów, rozwiązań i wsparcia.

Misja firmy? Wykorzystać rozległą wiedzę i doświadczenie w branży do tworzenia najlepszych gier i rozwiązań, dając swojemu utalentowanemu, wieloaspektowemu zespołowi twórczą swobodę przekraczania granic.

Opis gry  

Chyba każda osoba urodzona w latach 80. i 90. zna postać Wiktora Frankensteina, która wówczas ponownie stała się popularna w mainstreamie. Prawdą jednak jest, że mowa o wielopokoleniowej postaci fikcyjnej znanej z powieści angielskiej pisarki, Mary Shelly. Opowieść o Frankensteinie powstała ponad 200 lat temu, a pomimo tego nadal jest odwzorowywana w filmach, czy właśnie grach. Również slotowych, ponieważ produkcja Ruby Play nie jest pierwszą, w której głównym bohaterem jest szalony naukowiec, któremu udało się stworzyć sztucznego człowieka z ożywionych ludzkich zwłok.

Sama gra odbywa się na siatce 6×4 i posiada 50 linii wygrywających, co jest relatywnie standardową liczbą dla tego typu układu. Jej głównymi zaletami z całą pewnością jest mechanika, doskonała grafika, ale także znakomicie oddana mroczność, przypominająca tę z wielu adaptacji filmowych opartych na książce Mary Shelly.

Wrażenia wizualne 

Jak to zwykle bywa w tego typu produkcjach kluczem do sukcesu jest oddanie postaci i fabuły z filmu lub książki. W tym przypadku programistom, grafikom, a także wielu innym pracownikom Ruby Play znakomicie się to udało. Trudno bowiem stwierdzić co robi na nas większe wrażenie w grze Dr. Frankenstein – grafika symboli, tła, efekty specjalne, czy może mroczna ścieżka dźwiękowa?

Symbole rzecz jasna nawiązują do tytułowej adaptacji filmowej Dr. Frankensteina. Gracze mogą podziwiać m.in. głównego bohatera w dwóch odsłonach – czerwonej i zielonej, a także liczne probówki, stare książki, serce, czy tajemniczą kobietę. Tło z kolei przypomina tajne laboratorium, które najprawdopodobniej znajduje się lochach opuszczonego zamku.

Wszystko wyżej wymienione doskonale współgra z jednostajną melodią, która występuje w trakcie regularnej rozgrywki. Gdy na planszy dla gracza dzieje się jednak coś szczególnego, muzyka przyspiesza. Wszystko to sprawia, że klimat gry jest genialny i gracz może poczuć się jakby przebywał w laboratorium Dr. Frankensteina.

Dane techniczne 

Dr. Frankenstein to 4-rzędowy, 6-bębnowy slot, który posiada 50 linii wygrywających. Jego matematyka jest prosta, co sprawia, że gracz może oddać się niezwykle ciekawej fabule tworzenia sztucznego człowieka. Jeśli chodzi o najciekawsze funkcjonalności to generalnie slot nie posiada wielu nowości w porównaniu z innymi produkcjami Ruby Play, ale wartymi uwagi z całą pewnością są takie jak: funkcja losowych mnożników, zablokowanych uniwersalnych symbolów Wild, losowych symboli Wild, czy rozbudowany tryb darmowej gry.

Losowe mnożniki włączane są po zakończeniu spina, co sprawia, że gracz do samego końca nie wie ile wygrał. Tym bardziej jest to ekscytujące, gdyż wszystkie wypłaty z linii są mnożone przez losowy mnożnik. Jeśli chodzi o różnicę pomiędzy Wildami, to zablokowany oznacza wypłatę najwyższej możliwej stawki dla linii zakładu lub kombinacji w zgodzie z tabelą wypłat. Z kolei losowy odpowiednik trafia na dowolne bębny i aktywuje się na początku spina.

Współczynnik RTP gry wynosi 96,33%, co trzeba uznać za relatywnie wysoki i atrakcyjny dla użytkownika wynik. Ze swojej strony dodajmy, że Return To Player oblicza się dla sumy obrotów wszystkich uczestników gry, nie zaś jednego konkretnego. Na zakończenie dodajmy, że poziom zmienności oszacowany jest na poziomie średnim.

Ocena redakcji Interplay – Dr. Frankenstein

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński