Trynidad i Tobago zabroni hazardu
Trynidad i Tobago. Premier TiT chce zakazać całkowicie hazardu. A co z osobami zatrudnionymi w tym sektorze? – pytają zainteresowani. Znajdą zatrudnienie w turystyce, odpowiada premier.
Trynidad i Tobago. Premier TiT chce zakazać całkowicie hazardu. A co z osobami zatrudnionymi w tym sektorze? – pytają zainteresowani. Znajdą zatrudnienie w turystyce, odpowiada premier.
„Hazard to zło społeczne i tym właśnie jest” – powiedział premier Patrick Manning. “Gwarantuje, że nikt z tego powodu nie będzie musiał iść na ulicę głodować. Pracownicy z sektora hazardu zostaną przeszkoleni w innych dziedzinach, tak żeby żaden z nich nie miał problemu ze znalezieniem alternatywnego zatrudnienia”.
Premier nie martwi się bezrobociem. W branży turystycznej miejsc pracy jest tyle, że ludzie ściągani są z sąsiedniej Gujany i Wenezueli.
Manning oświadczył, że wśród jego znajomych jest wielu, którzy zostawiają ogromne sumy pieniędzy w kasynach. “A co z ich rodzinami, dziećmi? – pyta.
Może niech lepiej premier martwi się swoją rodziną, a nie zaprząta sobie głowy “problemami” swoich znajomych. W końcu zawód polityk – to bardzo niestabilne zajecie. I jak tu spokojnie myśleć o rodzinie i dzieciach, kiedy trzeba walczyć o swój stołek?