20.09.2018 00:00

TYLKO U NAS! Dlaczego forBET stawia na terminale?

O mundialu, nowych inicjatywach, a także wprowadzeniu terminali porozmawialiśmy z Pawłem Majewskim, dyrektorem marketingu forBET Zakłady Bukmacherskie.

Udostępnij
TYLKO U NAS! Dlaczego forBET stawia na terminale?

– Może na początek wróćmy do mundialu. Jakie to były mistrzostwa dla firmy?
Paweł Majewski (forBET):
– Mundial to dla każdego bukmachera bardzo gorący okres. Tak samo było i w naszym przypadku. Przed mundialem mieliśmy chyba najciekawszą promocję na rynku dla naszych graczy. "Droga do Moskwy" cieszyła się dużym zainteresowaniem. Potem, już w trakcie samego mundialu, również byliśmy bardzo aktywni. Nasze działania spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem graczy. Sporo też czasu poświęciliśmy na przygotowanie kampanii reklamowej w telewizji, która była bardzo widoczna. To wszystko spowodowało, że mundial musimy ocenić bardzo pozytywnie. 

– Było sporo niespodzianek, dało się na nich zarobić? 
– Mundial rzeczywiście przyniósł sporo zaskakujących rozstrzygnięć, co nie zawsze pasowało naszym klientom. Nie zabrakło jednak graczy, którzy potrafili przewidzieć niespodzianki i na pewno zarobili na interesujące wakacje. 

– Jak odebraliście, jako bukmacher, słabą formę Polski?
– Patrząc na nasze oczekiwania jako kibiców reprezentacji Polski to oczywiście słabym występem Polaków byliśmy zawiedzeni. Może nie spodziewaliśmy się złotego medalu, ale na pewno liczyliśmy na zdecydowanie więcej niż odpadnięcie już po dwóch spotkaniach grupowych. Także z biznesowego punktu widzenia tak słaby wynik Polaków nie był dla nas dobry. Wiadomo, że dopóki nasi grają to i zainteresowanie taką imprezą jak mundial jest większe. W Rosji balonik wielkich nadziei i oczekiwań pękł bardzo szybko i trzeba było sobie radzić bez wsparcia drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę. Ale daliśmy radę! 

– Chwilę po mistrzostwach zrobiliście ważny krok. Ruszyliście z punktami stacjonarnymi. Szybko powstała duża sieć. Ile ma być ich docelowo?
– Do tego projektu przygotowywaliśmy się wiele miesięcy. Sieć, która powstała do tej pory już jest duża, ale nie zamierzamy się zatrzymywać. Nie wyznaczamy sobie górnej granicy naszych punktów, chcemy docierać wszędzie tam, gdzie będzie zapotrzebowanie na nasze usługi. 

– Zdecydowaliście się na terminale, co powszechne nie jest. Skąd taka decyzja?
– Terminale nie są być może jeszcze powszechne w Polsce, ale w krajach gdzie tradycja gry u bukmachera jest bardziej rozwinięta, to właśnie terminale zaczynają dominować na rynku. forBET jest firmą innowacyjną, nie boimy się odważnych decyzji i dlatego uznaliśmy, że teraz jest idealny moment na wprowadzenie na szerszą skalę terminali do Polski. 

– A jakie macie plany na infosport.pl? Ostatnio przejęliście od konkurencji Łukasza „Jurasa” Jurkowskiego. 
– Infosport.pl to oddzielna spółka, która fajnie się rozwija przy naszym reklamowym wsparciu. Jest tam bardzo fajny zespół dziennikarzy i z pewnością cały czas pojawiać się będą bardzo ciekawe materiały. "Juras" to rzeczywiście najnowszy nabytek Infosport.pl, ale pamiętajmy, że regularnie pojawiają się tam też interesujące materiały ambasadorów forBET jak np.: ciekawe vlogi Karoliny Kowalkiewicz, czy teksty Bożydara Iwanowa. Być może dla czytelników Infosport.pl wkrótce będziemy mieli kolejną niespodziankę, ale to jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretach. 

– Nadal również inwestujecie w polski sport, ostatnio związaliście się choćby z reprezentacją Amp Futbolu. Jakie są plany w tym obszarze? Będą kolejne kontrakty?
– Z reprezentacją Polski w AMP Futbolu współpracujemy już od czerwca, teraz przy okazji Amp Futbol Cup było to bardziej widoczne. Polecam każdemu wizytę przy kolejnych tego typu imprezach, bo to co nasi piłkarze wyczyniają na boisku jest naprawdę fantastyczne, a meczom towarzyszą olbrzymie emocje. Teraz ściskamy kciuki za naszą reprezentację, która już wkrótce uda się do Meksyku na Mistrzostwa Świata. Jeśli chodzi o sponsoring to obecnie posiadamy naprawdę liczne grono klubów, które wspieramy, ale oczywiście nie oznacza to, że nie zamierzamy rozwijać się jeszcze i na tym polu. Może nie w najbliższych tygodniach, ale na pewno w niedalekiej przyszłości pojawią się też nowe umowy sponsoringowe. 
 
– A plany na przyszły rok? Czym zaskoczycie klientów?
– Nie mogę powiedzieć czym zaskoczymy klientów, bo wtedy to już nie byłoby zaskoczenie. Mogę jednak zagwarantować, że miłych zaskoczeń nie zabraknie. forBET to cały czas względnie młoda marka, która bardzo dynamicznie się rozwija. Na pewno bardzo mocno pracujemy nad ulepszaniem naszej oferty i naszego produktu i myślę, że w pierwszej połowie przyszłego roku naszych graczy czeka sporo nowości, które mamy nadzieję przypadną im do gustu.

Udostępnij
PK

PK