TYLKO U NAS! Pogorzelski: „Wierzę, że po pierwszej edycji będziemy mogli mówić o pełnym sukcesie”
„Zarządzanie na rynku gier losowych i zakładów sportowych” to świetna propozycja dla osób, które chcą poznać oraz pracować w branży gier losowych i zakładów sportowych. Branży, która rozwija się niebywale dynamicznie. Każdego roku generuje ona obroty na poziomie setek miliardów dolarów. Porozmawialiśmy ze Stanisławem Pogorzelskim z Gaming 5.0, czyli firmy, która współpracowała przy realizacji studiów.
– Wystartowały pierwsze w Polsce studia podyplomowe poświęcone branży hazardowej. Zamknęliście już nabór. Można mówić o sukcesie?
Stanisław Pogorzelski (Gaming 5.0): – Spore zainteresowanie procesem rekrutacji, dużo pozytywnych głosów z branży i finalnie komplet studentów faktycznie pozwalają na takie stwierdzenie. Ten etap mamy za sobą. Kolejnym jest zapewnienie jak najwyższego poziomu zajęć – co było i jest jednym z naszych głównych założeń. Współpraca z renomowaną uczelnią jaką jest Akademia Leona Koźmińskiego i gronem wybitnych specjalistów, którzy będą wykładowcami jest tego gwarancją. Dlatego wierzę, że po pierwszej edycji będziemy mogli mówić o pełnym sukcesie i oczywiście zapraszać na kolejne.
– Był Pan spokojny o to, że nabór zakończy się zapełnieniem listy słuchaczy?
– Szeroko rozumiana branża loterii i zakładów w Polsce to kilkadziesiąt tysięcy pracowników. Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę jak dynamiczne zmiany zachodzą na rynku – myślę tu m.in. o prawie czy technologii – to naturalnym jest, że istnieje duży popyt na wiedzę. Wiedzę, która w tak kompleksowej formie jaką są studia podyplomowe w Polsce jeszcze nie istniała. Oczywiście na rynku pojawiały się krótkie projekty szkoleniowe jak choćby realizowane przez Gaming 5.0 specjalistyczne warsztaty MasterClass, ale to dopiero studia są w stanie w sposób przekrojowy przygotować do lepszego zarządzania podmiotami na tym wymagającym rynku. Kilkanaście weekendowych zjazdów to szansa by poznać każdy z aspektów bieżącej pracy – od prawa, przez podatki, marketing czy technologię.
– Sprawdzał Pan pewnie nazwiska osób, które się zapisały. To bardziej osoby po studiach, które chciałby się w branży znaleźć, czy osoby w niej już funkcjonujące?
– Bardzo się cieszymy z faktu, że w pierwszej edycji znaleźli się przedstawiciele wszystkich sektorów branży. Mamy studentów na co dzień związanych z patronem studiów – Totalizatorem Sportowym. Mamy studentów z operatorów kasyn czy zakładów bukmacherskich, ale również z mediów i agencji marketingowych. Są również osoby z branży rozrywkowej i HoReCa. Znalazło się także kilka osób, które ewidentnie traktują studia jako poszerzenie horyzontów, a może i pomysłu na przekwalifikowanie. Taki przekrój to także gwarancja osiągnięcia jednego z celów studiów – wymiany doświadczeń wewnątrz środowiska.
– Dlaczego warto zawodowo zajmować się branżą gier losowych i zakładów?
– To bardzo ciekawa branża! To szansa na kontakt z ciekawymi ludźmi. To praca w środowisku mocno regulowanym przez co realizacja projektów czy kampanii marketingowych wymaga dużej kreatywności. To również branża niezwykle zaawansowana pod względem absorbcji nowinek technologicznych – praktycznie nigdzie indziej tak masowo nie pojawiały się technologie mobilne, kryptowaluty czy blockchain.
– Czy tego typu studia są popularne w innych krajach?
– Realizowane przez nas i Akademię Leona Koźmińskiego studia są pierwszymi tego typu studiami podyplomowymi w Polsce i Europie. Oczywiście istnieją różne instytucje i organizacje oferujące specjalistyczne kursy i szkolenia poświęcone czy to całemu rynkowi gamingowemu, czy jego poszczególnym elementom. Żadne jednak nie kończą się uzyskaniem dyplomu prestiżowej uczelni, jaką w naszym regionie jest ALK.
Poza Europą istnieje kilka ośrodków naukowych, które zajmują się badaniami i edukacją w obszarze gamingu i gamblingu. Wiodącą rolę w tym zakresie pełni z pewnością International Gaming Institute Uniwersytetu w Newadzie. Oferują oni programy typu executive education dla branży, jednak są one bardzo mocno osadzone w realiach amerykańskich i skoncentrowane na najbardziej popularnych tam segmentach rynku jak automaty do gry i kasyna. Mimo to nawiązaliśmy już z nimi kontakt i będziemy się starali pozyskać amerykańskich ekspertów do współpracy przy realizowanych przez nas projektach edukacyjnych.