12.10.2018 00:00

TYLKO U NAS! Ustawa hazardowa w praktyce. Blokowanie to fikcja

Jak działa ustawa hazardowa na przykładzie bet-at-home? Odpowiedź jest bardzo prosta – nie działa.

TYLKO U NAS! Ustawa hazardowa w praktyce. Blokowanie to fikcja

Aktualnie strona tego bukmachera działa pod adresem: https://www487.bet-at-home.com/pl/sport, ale radzimy nie dodawać jej do ulubionych, bo już jutro może być zablokowana i BAH stworzy 488 duplikat strony pod nowym adresem. Zabawa w kotka i myszkę będzie trwać nadal.

Doszło już do takich patologii, że na głównej stronie znajduję się filmik instruktażowy jak blokadę ominąć.

Jeśli komuś nie chce się bawić w DNSY, to może po prostu ścignąć przeglądarkę Opera, która ma wbudowany VPN do zmiany adresu IP i wchodzić gdzie mu się tylko podoba. 

Jak chodzi o blokowanie adresu stron w tym kształcie, to po prostu nie działa i działać nie będzie. Ustawodawca narzuca blokowanie offshorów lokalnym dostawcom Internetu typu UPC czy sieci kablowe, co te firmy robią, jednak rozwiązanie jest nieskuteczne i łatwe do obejścia jak napisaliśmy powyżej. 

Aby blokada miała sens i działała skuteczniej, blokowanie należy wprowadzić w dostawcach szkieletowych Internetu, typu Orange czy Netia. Światłowody takich firm dostarczają Internet do Polski i to tam należy blokować adresy nielegalnych firm. Regulacje w tym zakresie byłby trudniejsze do wprowadzenia przez opór dużych dostawców Internetu, ale na pewno skuteczniejsze.

Mamy świadomość, że blokowanie stron internetowych nigdy nie będzie w 100% skuteczne, dlatego trzeba wdrożyć również inne rozwiązania ograniczające nielegalną grę. Bez płynnych wpłat i wypłat każdy internetowy bukmacher nie będzie mógł funkcjonować.  

Polski ustawodawca wymusił blokady płatności na takich pośrednikach jak payU czy Dotpay i w tych firmach to faktycznie działa. Jednak pośredników płatności na świecie jest wielu i niektórzy zwietrzyli tutaj szansę na zarobek.

Jak dowiedzieliśmy się na czacie BAH, wpłaty odbywają się błyskawicznie, tak jak miało to miejsce przed nowelizacją ustawy.

Pośrednicy płatności:

Wybraliśmy pierwszą firmę z listy Trustly i wpłacamy:

Lista polskich banków które są obsługiwane przez Trustly:

Dalej następuje przekierowanie na stronę banku lub możemy wpłacić bezpośrednio na konto Trustly. W świetle ustawy hazardowej ten pośrednik nie może mieć konta w polskim banku ponieważ obsługuję nielicencjonowane podmioty, ale jednak niespodzianka Raiffeisen Bank Polska S.A. w Warszawie. 

Podobna sytuacja jest z pozostałymi firmami obsługującymi płatności BAH i ten proceder nie zaczął się wczoraj, ale trwa od kilkunastu miesięcy przy biernej postawie Instytucji Państwowych. Według prezesa STS Mateusza Juroszka u nielicencjonowanych podmiotów gra 60% osób, urzędnicy Ministerstwa Finansów mogą w łatwy sposób policzyć ile ucieka pieniędzy na samym podatku od stawki w wysokości 12%, a są przecież jeszcze inne obciążenia dla licencjonowanych bukmacherów. Miejmy nadzieje, że organy państwowe zaczną równie skutecznie zwalczać nielicencjonowanych bukmacherów, jak to miało miejsce z mafiami vatowskimi. 

Lista bukmacherów, które mimo braku licencji oferują swoje usługi polskim graczom jest długa i każdy z nich jest obsługiwany przez tych samym pośredników płatności – wymieniamy tylko największych graczy:  Unibet, Expekt, Betsson czy BetClic (ten ostatni podmiot z niezrozumiałych przyczyn dostał ostatnio polską licencją, ale to temat na osobny news).

Tego typu nielegalne serwisy bukmacherskie cały czas istnieją w świadomości graczy i ludzie dalej tam będą grać przez brak podatku obrotowego. Akwizycja u bukmacherów offshorów polega na marketingu wirusowym oraz affliacyjnym. Polscy partnerzy w zdecydowanej większości promują firmy licencjonowane, ale niestety są i wyjątki: mecz.pl, sprzciaciarz.com czy tylkopilka.pl – tego typu serwisy również powinny być blokowane, jako trzeci sposób walki z popularnymi offshorami. 

Udostępnij
Tomasz Andrzejewski

Tomasz Andrzejewski