UltraPin – pierwsze wrażenia
Podczas prezentacji UltraPin'a na PinExpo miałem wreszcie możliwość przyjrzeć mu się bliżej.
Podczas prezentacji UltraPin’a na PinExpo miałem wreszcie możliwość przyjrzeć mu się bliżej. UltraPin to, dla tych którzy jeszcze się nie spotkali z tą nazwą, wideofliper opracowany przez amerykańską firmę GlobalVR. W odróżnieniu od innych tego rodzaju konstrukcji, umieszczony w typowej obudowie flipera. W miejscu pola gry umieszczono w nim ekran wideo.
Ponieważ stoisko z UltraPin’em było dość blisko mojego (GameRoom Magazine – przyp. tłum.), miałem okazję dość długo pograć na tej maszynce. Oto moje wrażenia:
Znajdziecie w nim 95% spodziewanego flipera, ale to pozostałe 5% niestety trochę zaciera pozytywne wrażenia, nawet w największym fanatyku fliperów.
Mamy tu dobry wybór stołów Williamsa: Strikes and Spares, Sorcerer, Xenon, F-14 Tomcat, Attack from Mars i Medieval Madness. Gra się na nich z przyjemnością nie mniejszą niż na oryginalnych maszynach, których także na PinExpo nie brakowało. Jest tu typowy wystrzeliwacz kulki, jest możliwość gry ciałem i działa Tilt! Słowem very cool!
UltraPin ma kilka ekranów LCD, największy jako pole gry i dwa w tzw. backglass’ie (jeden jako wyświetlacz wyników i drugi do prezentowania backglass’owej grafiki aktualnego modelu). Firma zrobiła dobrą robotę imitując dokładnie nie tylko wyświetlacz matrycowy, ale także alfanumeryki z lat osiemdziesiątych.
Ekran UltraPina
Niestety ekran UltraPin’a ma problem z kątem widzenia, perspektywą i refleksami światła. Szczególnie jest to uciążliwe w dolnej i górnej jego części. Firma zdecydowana jest poprawić te niedociągnięcia, jednak nie wiadomo czy zdecyduje się na wyświetlanie 3D, czy może poprawi tylko szczegóły w górze i w dole ekranu. Być może jednak zbytnio się czepiam, bo odwzorowując szczegóły prawdziwych stołów GlobalVR wykonało świetną robotę.
Na zakończenie cena. Gdyby UltraPin kosztował 2 do 3 tys. dolarów stanowiłby pewnie fantastyczny dodatek w niejednym prywatnym Game Room’ie. Z ceną 5-6 tys. USD o jakiej się słyszy w przypadku tej maszynki, raczej nie znajdzie wielu prywatnych nabywców. To zbyt wysoka cena, nawet zważuywszy na to, że UltraPin zawiera aż sześć stołów do wyboru. Należy jednak przyznać, że maszynka stanowiła jedną z głównych atrakcji Pinball Expo i wzbudzała duże zainteresowanie odwiedzających.