WiK na EAG 2016
WiK w tym roku nie oszczędzał na stoisku i zarezerwował sobie na targach największą powierzchnię ze wszystkich obecnych tam polskich firm.
W zasadzie powierzchnia wynajęta przez kostkowicka spółkę obejmowała dwa stoiska.Już z daleka gościom wystawy rzucały się w oczy air hockeye: znane już Meteor Storm i Comix. Ten pierwszy wymyślono specjalnie dla klubów i kręgielni, zaś ten drugi ma czarną płytę i boki z komiksowymi historyjkami. Jego pałąk z oświetleniem i wynikami to ewolucja Golda z dodanymi funkcjami. Co ciekawe, od zeszłego roku Wik montuje w swoich air hockeyach całkiem nową elektronikę z rozszerzoną funkcjonalnością.
Cymbergajom w standardowych rozmiarach towarzyszyły na stoisku gry typu redemption. Trzy z nich to nowości: gra typu Skee-Ball o nazwie Roll 'n' Jump, strzelnica wodna Young Hero of Island oraz najciekawszy moim zdaniem interaktywny bujak Dino Rider.
Obszerne stoisko dopełniały dwie koszykówki automatyczne: Basketball WiK i Kids Basketball oraz
zbijak The Little Rasgals. Gościnne występy na stoisku WiK-a zaliczyła koparka Rittera wrza z operatorami Michałem i Tomkiem.
Kostkowicka spółka nawiązała strategiczne partnerstwo z chińską firmą Wahlap Games. Wahlap ma siedzibę w Guangzhou i produkuje racery i gry wideo oraz obudowy na zlecenie SEGI. Dzieki partnerstwu Wik pozyskał wiele gier produkcji chińskiej wspartych technologią SEGI. Na stoisku prezentowane były dwa symulatory: Tera Toma i Overtrack. Jednak WiK ma w swojej ofercie znacznie więcej automatów Wahlapa.
Na zdjęciu: Dorota Widenka, Michał Widenka, Michał Rycerz i Tomasz Rycerz.
