William Hill żąda obniżki czynszu o 50%
Aby zrekompensować ewentualne straty w przychodach wynikające z orzeczenia w sprawie FOBT (Fixed Odds Betting Terminals), William Hill zażądał obniżenia czynszów o 50 procent.
Jak donosi Property Week, na początku miesiąca wystosowano list otwarty do 2000 właścicieli lokali w całym kraju z prośbą o obniżenie czynszu ze skutkiem natychmiastowym. Chodzi o to, aby bukmacher uniknął zamknięcia 900 (z 2300) swoich punktów na brytyjskich ulicach.
„Zmiana przepisów oznaczać będzie, że wiele sklepów nie będzie mogło sobie pozwolić na opłacenie czynszu, gdy przychody spadną o ponad 50 procent”, napisała firma w liście. „Dlatego zwracamy się do wszystkich właścicieli lokali, aby pomogli nam utrzymać pozycję William Hill jako wiodącego operatora gier hazardowych na głównej ulicy, aby nasze punkty mogły nadal oferować klientom doskonałą obsługę i by mogły utrzymywać ruch w całej okolicy. Nie możemy pozwolić sobie na czekanie na to, co się wydarzy, ponieważ spowoduje to po prostu zamykanie coraz większej liczby sklepów”.
Nowe limity FOBT mają wejść w życie 1 kwietnia, a stawki zostaną obniżone ze 100 GBP do 2 GBP. Podczas gdy duża część hazardu została przeniesiona na strony online i za granicę, terminale nadal stanowią znaczną część przychodów brytyjskich firm.