15.05.2019 00:00

William Hill złamał zasadę bezpiecznej reklamy. Promował zakłady na Tinderze

William Hill w trakcie Cheltenham Festival reklamował zakłady na Tinderze, co jest niezgodne z Kodeksem Reklamy Zakładów Hazardowych.

Udostępnij
William Hill złamał zasadę bezpiecznej reklamy. Promował zakłady na Tinderze

Tinder – to mobilny portal randkowy, który korzysta z technologii lokalizacji. Działa jako aplikacja na systemach operacyjnych IOS oraz Android. W niektórych krajach można korzystać z Tindera za pośrednictwem przeglądarek internetowych. 

Właśnie na tym portalu – podczas Cheltenham Festival –  William Hill wysyłał do użytkowników swoją ofertę. Konkretniej odbiorcy dostawali wiadomość z informacją o darmowych zakładach. Jeśli zdecydowali się kliknąć w reklamę, aplikacja bukmachera zaczynała się pobierać. 

Organizacja badająca poprawność reklam (ASA) stwierdziła, że komunikacja marketingowa w zakresie hazardu nie może być powiązana z narzędziem do uwodzenia, a także szeroko pojętą tematyką seksualności. Tym samym ASA orzekła, że reklama William Hill nie może już pojawiać się na Tinderze. 

Początkowo operator uważał, że ASA nie ma racji, ponieważ klienci, którzy skorzystali z promocji, nie zrobili tego pod wpływem aplikacji. Dodatkowo stwierdził przy tym, że intencją William Hill nie było powiązanie hazardu z sukcesem na obszarze seksualności. Dopiero po pewnym czasie firma bukmacherska doszła do wniosku, ze reklama faktycznie mogła być źle interpretowana przy użytkowników Tindera.

Sam Tinder stwierdził natomiast, że zgodził się opublikować reklamę operatora hazardowego, ponieważ miała dobre recenzje. Ostatecznie jednak zarówno aplikacja randkowa, jak i William Hill zdecydowali się usunąć reklamę. 

Udostępnij
BB

BB