03.07.2023 16:05

Wprowadzono zakaz reklam hazardowych w dwóch europejskich państwach

Mowa o Holandii oraz Belgii. Zakaz dotyczący promowania reklam hazardowych wprowadzony został z dniem 1 Lipca 2023 roku. Duża zmiana podyktowana długimi działaniami i staraniami.

Udostępnij
Belgia i Holandia z zakazami!

Długo oczekiwane zmiany prawne weszły w życie w Holandii i Belgii w weekend, a oba kraje wprowadziły szeroko zakrojone ograniczenia reklamy zakładów 1 lipca.

Reforma reklamy w Belgii rozwija się od ponad roku. Plany belgijskiego ministra sprawiedliwości Vincenta Van Quickenborne’a dotyczące ogólnego zakazu reklamy gier hazardowych zostały po raz pierwszy ujawnione w maju 2022 r., a Holandia poszła w jej ślady w lipcu, przy wsparciu ministra ochrony prawnej Franca Weerwinda.

Holenderski zakaz zakładów, choć wciąż dalekosiężny, jest łagodniejszy niż jego belgijski odpowiednik. Zasadniczo operatorzy nie będą mogli reklamować się w telewizji, radiu oraz w gazetach i czasopismach, podczas gdy reklama w „przestrzeniach publicznych” – takich jak billboardy i wiaty przystankowe – oraz w budynkach dostępnych dla publiczności jest również zabroniona. Ten ostatni przepis obejmuje reklamę w kasynach, salonach gier, kinach i kawiarniach. Jednak marketing w „środowisku gier online” może być kontynuowany, podobnie jak ogólne reklamy internetowe, reklamy bezpośrednie, telewizja na żądanie i reklamy w mediach społecznościowych.

W związku z obowiązującym zakazem KSA oświadcza, że ​​„aktywnie monitoruje”, w jaki sposób nowe zasady i obowiązki będą stosowane w praktyce. Podobnie jak w przypadku Holland Casino i innych operatorów, KSA aktywnie egzekwuje oficjalne wymogi licencyjne poprzez stosowanie grzywien. Na przykład KSA ukarała bet365 czy New Media Malta grzywną w wysokości 400 000 euro.

Tymczasem zakaz w południowej sąsiadującej z Holandią Belgii będzie znacznie dalej idący, skutecznie eliminując wszelkie formy reklamy zakładów i gier, w tym sponsoring sportowy. Niektórzy sportowcy krytycznie odnosili się do proponowanego zakazu, odkąd minister sprawiedliwości Van Quickenborne po raz pierwszy wprowadził dekret królewski w maju 2022 r. Większość belgijskich drużyn Pro League ma umowy sponsorskie z firmami bukmacherskimi i istnieją obawy o utratę dochodów. 24 marca kilka dużych belgijskich organizacji sportowych ogłosiło, że będą walczyć z dekretem królewskim. Najwyższe krajowe ligi piłkarskie i hokejowe, Pro League i BeNe League, wystąpiły do ​​sądu o zawieszenie zakazu.

Van Quickenborne był jednak niezrażony takimi obawami, argumentując, że „normalizacja i banalizacja hazardu” poprzez reklamę musi się skończyć. Choć początkowo bardziej ograniczona Holandia może dogonić Belgię w nadchodzących latach, a propozycje Weerwind na 2022 r. obejmują planowane wycofanie sponsoringu sportowego do 2025 r.

Zakaz spotkał się z krytyką przemysłu, który określił go jako dobrodziejstwo dla nielegalnego rynku. Ponadto belgijska organizacja zajmująca się handlem grami hazardowymi Bago podkreśliła, że ​​rząd działał wbrew radom krajowego organu regulacyjnego Komisji ds. Hazardu, kiedy zdecydował się nałożyć zakaz.

Zamiast zakazu reklamy, Bago zwrócił uwagę na metody ochrony graczy, takie jak zwiększone wykorzystanie sztucznej inteligencji i zwiększona świadomość krajowej platformy samowykluczenia – listy EPIS – jako możliwe alternatywy.

Obecnie coraz więcej legalnych operatorów korzysta z algorytmów i sztucznej inteligencji, aby na wczesnym etapie identyfikować pojawiające się problematyczne zachowania w grach i oferować graczom rozwiązania, a nawet doradzać im zarejestrowanie się na liście EPIS” — mówi Tom de Clercq, prezes Bago. „Jeśli chcemy skutecznie walczyć z uzależnieniem od hazardu, to jest droga do zrobienia„.

Udostępnij
redakcja

redakcja