Wyższy poziom Supeprzewagi! Specjalna promocja Superbet
Po wysokim zwycięstwie nad Estonią w Warszawie nadzieje kibiców na awans naszej kadry do mistrzostw Europy ożyły na nowo. Jednak Walia to rywal z wyższej półki od słabiutkiego kraju bałtyckiego. Aby mimo fatalnej gry w eliminacjach wedrzeć się rzutem na taśmę do wielkiego turnieju, potrzeba będzie konsekwencji w obronie, polotu w ataku i trochę szczęścia na stadionie wypełnionym po brzegi kibicami. Kto będzie faworytem bukmacherów? Nikt! Polska jest przez nich postrzegana jako odrobinę lepszy zespół, ale gospodarze będą mieli przewagę własnego boiska. Dlatego w Superbet kursy na awans gospodarzy i gości są identyczne i wynoszą 1.9 za każde z rozstrzygnięć. Ten bukmacher przygotował jednak wielką niespodziankę dla wszystkich swoich klientów, wierzących w nasz awans.
– Jeżeli to my jak pierwsi zdobędziemy bramkę, od razu rozliczamy zakłady na awans Polaków jako wygrane. Z jednej strony chcemy w ten sposób przypomnieć kibicom o Superprzewadze, naszej sztandarowej promocji, która uratowała w zeszłym roku półtora miliona kuponów, a z drugiej dać naszym graczom trochę spokoju: u nas będą mogli cieszyć się z awansu już przy jednobramkowym prowadzeniu, niezależnie od końcowego rezultatu – podkreśla Seweryniak.
W odróżnieniu do standardowej Superprzewagi w piłce nożnej, która działa przy dwubramkowej przewadze, ta specjalna oferta umożliwia społeczności pasjonatów analizy sportowej cieszenie się wygranym zakładem już po pierwszym trafieniu naszej drużyny! Wystarczy postawić zakład przedmeczowy na awans Polski, a gdy nasi piłkarze strzelą bramkę na 1:0, zakład zostanie automatycznie rozliczony jako wygrany.
#POLEST 5:1, #WALFIN 4:1. SuperPrzewaga WCHODZI NA WYŻSZY POZIOM! 1:0 dla Polski i kupon wygrany! ✅
Odpalamy specjalną promocję dla 𝐖𝐒𝐙𝐘𝐒𝐓𝐊𝐈𝐂𝐇 na finał baraży Walia 🏴🆚🇵🇱 Polska
👉 https://t.co/89wLbKfqCX pic.twitter.com/rpknuOWNeo
— Superbet (@SuperbetPL) March 21, 2024
Przypomnijmy, że biorąc pod uwagę dyspozycję defensywną biało-czerwonych w ostatnich meczach, zdobycie pierwszej bramki bynajmniej nie gwarantuje naszej kadrze wygranej. Wystarczy wspomnieć dwa zeszłoroczne mecze: w kończącym grupę eliminacyjną starciu z Czechami wyszliśmy na prowadzenie za sprawą bramki Jakuba Piotrowskiego, jednak nasi południowi sąsiedzi wyrównali, a spotkanie skończyło się podziałem punktów. Jeszcze bardziej drastycznym przykładem było spotkanie eliminacyjne z Mołdawią w Kiszyniowie. Tam zespół prowadzony wówczas przez Fernando Santosa do przerwy prowadził 2:0, żeby ostatecznie przegrać 2:3. Wówczas gracze Superbet mogli się cieszyć – Superprzewaga uratowała ponad 40 tysięcy kuponów, rozliczając jako wygrane zarówno zakłady postawione na Polskę, jak i na Mołdawię.
– Zdecydowanie mam nadzieję, że tym razem naszej kadrze uda się uniknąć takiego rozczarowania, a po końcowym gwizdku wszyscy razem będziemy mogli świętować i myśleć o czekającej nas rywalizacji z Francją, Holandią i Austrią na Euro. Ale Superprzewaga jest zawsze „na wszelki wypadek”. I tak samo teraz, na wszelki wypadek, wznosimy ją na wyższy poziom, umożliwiając świętowanie już po jednym golu biało-czerwonych – uśmiecha się CEO Superbet Polska.