Dane udostępnił portal Gambling Insider, z których jasno wynika, iż czwarty dzień festiwalu był najpopularniejszy. W żadnym wypadku nie jest to niespodzianką, a wręcz już tradycją, ponieważ w ostatnich latach także ostatni dzień festiwalu był najbardziej obfity dla bukmacherów. Tym razem jednak różnice w ruchu pomiędzy pierwszym, a czwartym dniem nie były aż tak ogromne, jak w 2018 roku.
Najczęściej obstawiano w następujących krajach: Wielka Brytania, Irlandia, USA, Australia i Hiszpania
Najczęściej obstawiano w następujących miastach: Londyn, Dublin, Bristol, Leeds i Manchester
Oczywiście najwięcej osób zawierało zakłady korzystając z telefonu komórkowego, bo urządzenia mobilne gwarantowały aż 70% ruchu użytkowników. Z kolei 23% typujących korzystało z komputerów, a 7% z tabletów.
Podczas festiwalu nie zabrakło niespodzianek, na których traciły firmy bukmacherskie. W pierwszych dniach wyścigów stratny był choćby "Sky Bet", który odnotował stratę prawie 4 milionów dolarów. Wszystko przez popularny Wyścig Nowicjuszy, na którym wiele firm hazardowych poległo.