Zaatakował barmankę w 7 miesiącu ciąży i ukradł 1000 zł
Czeczen Rasul K. okradł jeden z białostockich salonów gier, żeby oddać dług obywatelom Rosji. Zanim uciekł, poturbował ciężarną barmankę.
Czeczen Rasul K. okradł jeden z białostockich salonów gier, żeby oddać dług obywatelom Rosji. Zanim uciekł, poturbował ciężarną barmankę.
Prokuratura postawiła mu zarzut rozboju, za co grozi mu 12 lat więzienia. 27-latek trafił do tymczasowego aresztu.
Do zdarzenia doszło w styczniu tego roku. Rasul K. wszedł do lokalu przy ul. św. Rocha ok. 16. Przyniósł ze sobą alkohol. Pracownica, w siódmym miesiącu ciąży, zwróciła mu uwagę. On odpowiedział jej wulgarnie i zaczął grać na automacie. Po jakimś czasie wyszedł i wrócił ponownie. Podszedł do kasy, aby rozmienić pieniądze. Gdy kobieta otworzyła kasetkę, oskarżony wkroczył za ladę, złapał pracownicę za rękę, a następnie odepchnął na podłogę. Leżąca na ziemi poszkodowana próbowała jeszcze zatrzymać rabusia, ale ten uciekł zabierając ze sobą ponad 1 tys. zł. W kasie pozostało jedynie 200 zł.
Oskarżony został zatrzymany tego samego dnia w okolicach dworca PKP. Miał przy sobie już tylko 300 zł. Twierdził, że resztą spłacił długi, jakie zaciągnął w rosyjskich znajomych.
Jednocześnie przyznał się do rozboju. Podobno tego dnia przegrał w salonie gier dużo pieniędzy, a potrzebował gotówki.