Niemcy. Kolejny kraj ogranicza swobody obywatelskie. Tym razem niemieccy operatorzy będą musieli zmóc się z widmem zakazu palenia.
Sam jestem osobą palącą, więc z zaciekawieniem czytam informację o zakazach palenia, które wprowadzane są w kolejnych krajach. Cały czas boje się, że w końcu ta moda zawita i do Polski. Od stycznia przyszłego roku zakaz palenia stanie się faktem za naszą zachodnią granicą. Sprawa interesująca o tyle dla operatora eksploatującego automaty w lokalach., że ewentualny zakaz palenia w może odbić się negatywnie jego kieszeni. W końcu pali regularnie prawie połowa dorosłych polaków. Czy będą chętni odwiedzać lokale jeśli nie będą mogli tam palić?
Z widmem ludzi opuszczających masowo knajpy będą musieli zmierzyć się Niemcy. Zakaz palenia zacznie obowiązywać w większości landów już z początkiem przyszłęgo roku. Za jego złamanie grozić będą kary od 500 do 10,000 Euro. Zakaz obejmie wszystkie miejsca publiczne w tym restauracje z koncesjami.
Salony gier gdzie nie ma restauracji z koncesją zostaną miejscami gdzie swobodnie będzie można puścić dymka. Wyjątkiem od reguły będą objęte m. in. specjalne namioty piwne tj. Używa się przy okazji Oktoberfest.