Zimny Lech ma konkurenta na Śląsku
W Chorzowie już nie trzeba napić się tytułowego piwa, by zakręciło się w głowie.
W chorzowskiej Legendii otwarto w sobotę (01.07.2017 r.) największy w Polsce rollercoaster o nazwie Lech Coaster.
Miłośnicy rollercoasterów ze Śląska już nie będą "pielgrzymować" do małopolskiego Zatora, by przejechać się rollercoasterem z prawdziwego zdarzenia.
Przejazd Lech Coasterem trwa 104 sekundy, tor ma długość 908 metrów. Wagoniki osiągają prędkość 95 km/h. Kolejka ma cztery inwersje, czyli tory wywracające pasażerów do góry nogami. A do tego przeciążenia, które można porównać do tych, jakie odczuwa pilot F-16, oraz cztery razy R-time, czyli czas, w którym będziemy odrywać się od wagonika i czuć swobodny lot.
Powiem tak, jeśli ktoś był w Stanach i jeździł rollercoasterami w parkach Disneya, Universalu, czy choćby w Cedar Point, nie będzie zaskoczony. Na dotychczasowe polskie warunki ten rollercoaster robi wrażenie i jest na tyle urozmaicony (przejazd w rurze, rozbryzgi wody po drodze), że z pewnością będzie cieszył się popularnością.
Wykonała go spółka Vekoma.