Zmiany w prawie hazardowym mają wpływ na media
Ciekawe informacje napływają ze Stanów Zjednoczonych, gdzie spada telewizyjna oglądalność wydarzeń sportowych.
Otóż uznano, że należy połączyć relacje z hazardem, co generalnie nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale… tu chodzi o coś więcej.
Od majowego orzeczenia Sądu Najwyższego minęło trochę czasu. Widać, że możliwość otwarcia drzwi do legalizacji zakładów sportowych stany uznały za dobrą decyzję. Podobnego zdania są media, które zauważyły, że to dobry sposób na zwiększenie oglądalności. W końcu kibice będą bardziej zainteresowani wynikiem, jeżeli mają na nim zarobić pieniądze.
– Jesteś 19 razy bardziej skłonny do oglądania wydarzeń, jeśli je obstawiasz – powiedział George Pyne, założyciel i prezes Bruin Sports Capital. – Zatem zaangażowanie tych ludzi, którzy będą uprawiać hazard, zwiększy chciwość.
Pyne w trakcie konferencji Fortune’s Brainstorm Reinvent dodał, iż ma świadomość, że piłka nożna jest najpopularniejszą dyscypliną w zakładach sportowych, a w USA jest to futbol amerykański. Natomiast chciałby, by zakłady przyciągały też do innych dyscyplin, takich jak golf.
Pyne dostrzega, iż w ostatnich latach zmieniło się środowisko hazardu sportowego. Uzupełnił, że tenis stał się drugim najbardziej hazardowym sportem na świecie, „co jest niewiarygodne”.
Duża liczba pojedynczych zawodników w golfie może stworzyć ciekawe kursy bukmacherskie ze względu na szeroki zakres wyników i różne prawdopodobieństwa. Mimo to nie budzi aż takiego zainteresowania. Ale to się może zmienić.
Pyne rozmawiał na ten temat z Connorem Schellem, wiceprezesem wykonawczym ESPN. Gigant medialny zaczął stawiać na programy związane z zakładami sportowymi. Jednym z nich jest „I’ll Take That Bet”, i zastanawia się jak jeszcze mocniej przyciągnąć graczy.
Shell tak skomentował zmiany na rynku: – To dopiero początek odrywania zmiany sposobu, w jaki łączeni są fani sportu, i jak łączyć się z zapaleńcami, najbardziej zagorzałymi kibice.
Komentarz Interplay.pl: Gdzie jak nie w USA ma się zmienić sposób komunikowania i współpracy na linii media – bukmacherzy? Jesteśmy przekonani, że w najbliższych miesiącach czeka nas wiele niespodzianek. Między innymi przedstawionych przez wspomniany ESPN.