Bukmacherka 23 października 2018

W Hiszpanii zaczyna się walka o reklamy

autor: PK
Hiszpańska grupa zajmująca się hazardem opisała plany ograniczenia reklamy branży jako „nieuzasadnione”. Dlaczego?

W rozmowie z "iGaming Business", dyrektor generalny CeJuego, Alejandro Landaluce powiedział, że proponowane przez rząd zmiany zgłoszone w zeszłym tygodniu „odzwierciedlają brak wiedzy na temat sektora”. Pisaliśmy o nich TUTAJ.

W ramach przedstawionego budżetu rząd nakreślił plany wprowadzenia ograniczeń podobnych do tych wprowadzanych na wyroby tytoniowe. W 2005 roku Hiszpania wprowadziła przepisy zakazujące sponsorowania przez takie firmy, a także wszelkiego rodzaju reklam i promocji w mediach, z kilkoma wyjątkami.

Stwierdzono, że takie środki są konieczne, ponieważ transmisje sportowe są „zalewane reklamami oferującymi zakłady na żywo”, co „generuje poważne problemy z uzależnieniami”. Statystyki regulatora DGOJ pokazują, że wydatki marketingowe firm hazardowych w pierwszej połowie 2018 roku wzrosły o ponad 50% rok do roku do około 80 milionów euro.

Jednak Landaluce – którego grupa reprezentuje takich potentatów na hiszpańskim rynku jak Cirsa, Codere i R. Franco – powiedział, że Hiszpania jest „jednym z krajów o najniższym wskaźniku problemów z hazardem na świecie”, a wskaźnik ten wynosi zaledwie 0,3%. Dodał, że około 18% młodych Hiszpanów jest uzależnionych od internetu, a 7% dorosłej populacji jest „uzależniona od kompulsywnych zakupów”.

– Uważamy, że istnieje nieuzasadniony alarm społeczny, który stawia sektor w sytuacji, w której nie powinien stanąć. Siedemdziesiąt pięć procent populacji w Hiszpanii mówi, że gra i zdecydowana większość (96,5%), zgodnie z najnowszymi oficjalnymi badaniami DGOJ, cieszy się tym, bez żadnych trudności – wyjaśnił. 

– Prosimy, aby opinie i decyzje podejmowane w tym sektorze opierały się na faktach, liczbach i danych, unikając stosowania stereotypów, które oferują społeczeństwu zniekształcony i nierealistyczny obraz sektora – dodał.

Landaluce powiedział, że nie jest jeszcze możliwe dowiedzieć się, jaki wpływ może mieć jakiekolwiek ograniczenie dla branży w Hiszpanii, ale podkreślił jego znaczenie. Powiedział, że hazard stanowi 2,3% produktu krajowego brutto i generuje ponad 120 000 bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy.

Dodaj komentarz