Która z legend powróci do Premier League? Typy bukmacherów
Obie drużyny, które zagrają w finałowym meczu barażowym o awans do Premier League to wielkie i zasłużone marki. Obie powstały również w latach 70 XIX wieku. Starszy o pięć lat jest zespół Aston Villi założony w roku 1874. Gablota trofeów również jest znacznie bogatsza po stronie Lwów, którzy zdobywali Puchar i Superpuchar Europy, a także siedem tytułów mistrzowskich w Anglii. W nadchodzącym meczu faworytami bukmacherów są jednak piłkarze Fulham.
Wielkie kluby po przejściach
Na powrót do najwyższej ligi rozgrywkowej dłużej czekają zawodnicy Fulham. The Cottagers spadli do Championship w sezonie 2013/2014 po licznych zmianach na stanowisku trenera. Drużyna nie potrafiła sprostać coraz wyższemu poziomowi Premier League. Co więcej, dwa lata później bardzo niewiele zabrakło, aby Fulham spadł do trzeciej ligi rozgrywkowej w Anglii. Ostatecznie po lepszej końcówce sezonu, drużyna pod wodzą Slavisa Jokanovicia zajęła 20 miejsce ratując utrzymanie.
Z kolei Aston Villa pożegnała się z Premier League w sezonie 2015/2016. Był to pierwszy taki przypadek w historii zespołu z Birmingham, który może się pochwalić niezwykłą liczbą 103 sezonów w najwyższej lidze rozgrywkowej Anglii. Lepszym wynikiem legitymuje się jedynie Everton (111).
Analiza meczu i typy bukmacherów
Lepiej w sezonie 2017/2018 radził sobie zespół Fulham, który uplasował się na trzecim miejscu tabeli Championship z dorobkiem 88 punktów. The Cottagers mogą jednak mieć do siebie ogromne pretensje. W ostatniej kolejce Fulham przegrał z odległym w tabeli Birmingham. Komplet punktów w tym spotkaniu przy remisie Cardiff oznaczałby bezpośredni awans do Premier League. Ostatecznie, ligę zwyciężyła ekipa Wolverhampton, natomiast drugie miejsce przypadło Cardiff. Fulham z kolei musiało pogodzić się z niewykorzystaną szansą i dobrze przygotować się na baraże. Aston Villa ukończyła sezon na miejscu czwartym ze stratą pięciu punktów do sobotniego rywala.
Oba zespoły nie bez problemów poradziły sobie w półfinale baraży. Fulham przegrało pierwszy mecz z Derby 0-1, jednak odrobiło straty w drugim meczu wygranym 2-0. Z kolei Aston Villa pokonała w pierwszym meczu Middlesbrough jedną bramką. Rewanż zakończył się bezbramkowym remisem. W dwóch poprzednich sezonach Championship, sobotni finaliści wygrywali przeciwko sobie mecze rozgrywane na swoim stadionie. Finał o awans do Premier League rozegra się jednak na neutralnym terenie. Areną zmagań będzie stadion Wembley w Londynie.
Bukmacherzy przewidują zwycięstwo drużyny Fulham ustalając kursy w przedziale 2,20 – 2,35. Szanse Aston Villi są oceniane kursami na poziomie 3,10 – 3,30. Niewiele niżej obstawiane jest prawdopodobieństwo remisu i dogrywki. Patrząc jednak na pełny przekrój ostatniego sezonu w wykonaniu obu zespołów, możemy spodziewać się bardzo wyrównanego meczu pełnego walki. Ciężko jednoznacznie ocenić, kto ma rzeczywiście większe szanse na awans. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00 i może być doskonałą formą przystawki przed wielkim finałem Ligi Mistrzów między Realem Madryt i Liverpoolem (początek o 20:45).
