16.09.2023 21:36

Polak zwycięzcą konkursu o nagrodę Totalizatora Sportowego w zawodach Warsaw Jumping

W czterogwiazdkowym konkursie CSIO4* o nagrodę Totalizatora Sportowego zaliczanym do rankingu światowego, z przeszkodami wysokości 145 cm wystąpiło 48 zawodników. Znakomicie spisywali się Polacy – aż pięciu Biało-Czerwonych awansowało do rozgrywki, w której z parkurem projektu Gregory’ego Bodo zmagało się 15 duetów.

Udostępnij
Polak zwycięzcą konkursu o nagrodę Totalizatora Sportowego w zawodach Warsaw Jumping

Pogoda w sobotę dopisywała, a na trybunach zasiadły tłumy kibiców. Byli starsi i młodsi pasjonaci jeździectwa, przyszły też całe rodziny. Widzowie obejrzeli znakomity konkurs, w którym na starcie stanęło 48 zawodników. Poziom był bardzo wysoki, było dużo czystych przejazdów. Bardzo dobrze wypadli reprezentanci Polski, których do finałowej rozgrywki awansowało pięciu. Niewiele brakowało, a byłby jeszcze szósty, ale niestety Mściwój Kiecoń strącił ostatnią przeszkodę.

Siedmiu przejechało na czysto, a najszybciej Jarosław Skrzyczyński na ośmioletniej Loulou Mpsz zgarniając nie tylko gratyfikację finansową, ale też cenne punkty do światowej klasyfikacji.

– To młoda klacz. Szła dwa konkursy, z czego oba bezbłędnie. Raz udało się finiszować na trzecim miejscu w konkursie punktowanym w Longines Ranking, teraz na pierwszym, więc to chyba bardzo dobry wynik, jak na tak niedoświadczonego jeszcze konia – chwalił Skrzyczyński klacz Loulou.

– Parkur stawał się trudny, a to za sprawą godziny – robi się już powoli ciemno, więc zaczyna na arenie gra świateł i cieni. Dużo koni się tego obawia – opowiadał Skrzyczyński.

Drugie miejsce, ze stratą 0,36 sekundy, wywalczyła reprezentująca Szwajcarię Sasha Barthe, która startowała na 12-letnim ogierze Essenar High Hopes.

– W poprzednich dniach kończyłam moje przejazdy ze zrzutkami, więc cieszę się, że dzisiaj miałam dwie czyste rundy. Jestem bardzo wdzięczna za mojego konia. Walczył dla mnie całym sercem i chyba nie bylibyśmy w stanie pojechać tego parkuru jeszcze szybciej. Z nim nigdy nie jestem niczego pewna, bo jest trochę nieprzewidywalny, ale dzisiaj był cudowny – komentowała 29-letnia zawodniczka.

Podium uzupełniła Szwedka Erika Lickhammer-Van Helmond, która postawiła na jeszcze niedoświadczoną Koberlinę TN.

– Jestem bardzo zadowolona, bo moja klacz jest jeszcze całkiem młoda. Ma dopiero osiem lat i na takiej arenie można spodziewać się, że popełni błąd, mimo że jest świetnym koniem. Jednak ona spisywała się fantastycznie przez cały weekend i zasłużyła na to, żeby tak go zakończyć – chwaliła wierzchowca i dodała:

– W pierwszej rundzie zobaczyliśmy dużo czystych przejazdów, ale myślę, że to nie była kwestia łatwości parkuru. To poziom startujących jeźdźców i koni sprawił, że tyle par dostało się do rozgrywki. Może norma czasu była trochę zbyt łaskawa, ale parkur był bardzo sprawiedliwy – opowiadała po zejściu z areny.

Nagrody dla najlepszych zawodników wręczył Bogdan Pukowiec – Członek Zarządu Totalizatora Sportowego, Aida Bella – Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Lotto oraz Dominik Nowacki – Dyrektor Toru Wyścigów Konnych Służewiec.

https://twitter.com/totalizator_sp/status/1703130872847745050

Konkurs CSIO4* o nagrodę Totalizatora Sportowego:

  1. Jarosław Skrzyczyński (Loulou Mpsz/KJ Agro-Handel)
  2. Sasha Barthe (Essenar High Hopes/Szwajcaria)
  3. Erika Lickhammer- Van Helmond (Koberlina TN/Szwecja)

Pełne wyniki TUTAJ

Udostępnij
redakcja

redakcja