Interwencja w kasynie
Wczoraj przed północą policjanci ze śródmiejskiej patrolu zostali wezwani do interwencji w jednym ze stołecznych kasyn. Tam, według relacji pokrzywdzonego, miało dojść do kradzieży z szatni obrazu o wartości kilkunastu tysięcy euro. Zatrzymano też mężczyznę wskazanego przez pokrzywdzonego, który najprawdopodobniej dokonał kradzieży. 53-letni Jerzy B. noc spędził w izbie wytrzeźwień, dzisiaj zajmą się nim śledczy.
Tuż przed północą do dyżurnego komendy wpłynęła informacja o kradzieży, która miała miejsce w jednym ze stołecznych kasyn. Na miejsce natychmiast pojechała policyjna załoga. Pokrzywdzony w towarzystwie pracownika ochrony opowiedział policjantom o zdarzeniu. Według jego relacji do kasyna trafił dwie godziny wcześniej . Przyjechał tam ze znanym z widzenia znajomym, który w szatni na jednym numerku zdeponował ich ubrania oraz bagaż pokrzywdzonego. W bagażu zgodnie z relacją mężczyzny był obraz angielskiego malarza o wartości kilkunastu tysięcy euro.
W czasie pobytu w kasynie „znajomy” poszedł z numerkiem do szatni, zabrał obraz i wywiózł go w nieznane miejsce, po czym po kilkudziesięciu minutach wrócił na miejsce. Zapytany przez pokrzywdzonego, co stało się z jego obrazem stwierdził, że nic nie wie na ten temat.
Policjanci ze względu na stan trzeźwości przewieźli zatrzymanego 53-latka do izby wytrzeźwień. Dzisiaj śledczy przesłuchają świadków zdarzenia oraz sprawdzą ,co rzeczywiście działo się tej nocy w kasynie. Jeżeli potwierdzi się wersja wydarzeń podana przez pokrzywdzonego to Jerzy B. usłyszy zarzuty kradzieży za co grozi nawet do 5 lat więzienia.
