Bukmacherka 8 lutego 2019

O niemieckim rynku bukmacherskim słów kilka…

autor: MC
Niemiecki rynek jest dość specyficznym, ponieważ tylko dwie firmy mają punkty stacjonarne w całym kraju, a ich oferta online jest dość uboga. Oczywiście wykorzystali to zagraniczni internetowi bukmacherzy. Dyskusje na temat licencji dla zakładów internetowych ciągle trwają. Ile lat potrzeba, by uregulować ustawodawstwo?

Niemcy są największą gospodarką w Unii Europejskiej i jednym z ważniejszych krajów, jeśli chodzi o piłkę nożną. Jej długa historia w zakładach sportowych oznacza, że gracze uwielbiają regularnie obstawiać zakłady, a 60% robi to co najmniej raz w tygodniu. Pomimo tego, że Niemcy są liberalnym społeczeństwem z podatnym gruntem na zakłady online, to w ostatnich latach rząd próbował egzekwować monopol państwowy na zakłady. W 2010 r. wysiłki te spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony różnych niemieckich stron bukmacherskich, co doprowadziło do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pozwoliło to graczom niemieckim swobodnie obstawiać na dowolnych zagranicznych stronach.

Według raportów Ministerstwa Finansów połączonych z niezależnymi badaniami Goldmedia, całkowity przychód wygenerowany przez hazard w Niemczech szacowany jest na 14 miliardów euro rocznie. Bardzo duża część jest przypisywana do gier hazardowych krajowych, takich jak loterie lub kasyna stacjonarne i automaty online. To sprawia, że branża internetowa ma około 4 miliardy euro, a wiele osób twierdzi, że taka sytuacja wynika z braku decyzji władz niemieckich w sprawie regulacji rynku gier hazardowych.

Czy wiesz, że…?

– Zakłady online nie są regulowane (poza Schleswig Holstein)

– Brak ograniczeń dla zagranicznych bukmacherów. Niemieccy bukmacherzy (np. Interwetten, Tipbet) z siedzibą poza Niemcami mogą swobodnie oferować swoje zakłady sportowe lokalnym graczom

– Większość stacjonarnych zakładów bukmacherskich jest obsługiwana przez państwowe ODDSET, choć naziemne biura bukmacherskie w Niemczech (ok. 850) prowadzi też bukmacher Tipico Company Limited. Posiada on licencję z landu Szlezwik-Holsztyn i Malty.

– Ograniczenia wiekowe są ustalane przez organ regulacyjny, zgodnie z jurysdykcją kraju, w którym znajduje się firma bukmacherska (MGA, UKGC itp.)

Licencje na punkty naziemne

Po wydaniu licencji na zakłady sportowe (operatorzy) lub ich partnerzy detaliczni (w zależności od obowiązującego prawa landu) muszą uzyskać licencję punktu naziemnego, zezwalającą na zakłady postawione w lokalu. Jeśli chodzi o zakłady w trybie offline, sprawy w Niemczech są dość proste, ponieważ państwo prowadzi ODDSET, zachowując monopol na zakłady bukmacherskie w punktach stacjonarnych z niewielkim udziałem Tipico.

Licencja na punkty bukmacherskie w poszczególnych landach:

Baden-Württemberg: 600

Bavaria: 400

Berlin: 200, maksymalnie 10 na jedną licencję

Brandenburg: 18 na jedną licencję

Bremen: 7 na licencję, ale odległość między punktami to minimum 250 metrów

Hamburg: 200, od grudnia 2017 minimalna odległość między punktami to 500 metrów

Hesse: brak limitów

Mecklenburg-Western Pomerania: 95

Lower Saxony: 2,400, maksimum 500 na licencję

North Rhine-Westphalia: 920

Rhineland-Palatinate: 400, maksimum 20 na licencję

Saarland: 60, maksymalnie 3 na licencję

Saxony: 65 na jednej licencji

Saxony-Anhalt: 3 na jednej licencji

Schleswig-Holstein: inne regulacje

Thuringia: 100

 

Licencje bukmacherskie lub totalizatorowe na oferowanie zakładów na wyścigi konne są przyznawane na podstawie ustawy o loterii wyścigowej. Chociaż technicznie nie ma żadnych ograniczeń prawnych dotyczących liczby licencji, mogą być one wydawane tylko stowarzyszeniom wyścigów konnych lub stowarzyszeniom hodowców koni i tylko w przypadku niektórych torów wyścigowych.

 

Licencje na zakłady online

Traktat dopuszczał wydawanie jedynie 20 licencji na zakłady sportowe. Stwierdzono, że to ograniczenie jest niezgodne z prawem UE. W rzeczywistości cały system zakładów sportowych jest obecnie poddawany przeglądowi w wyniku licznych błędów. Proces licencjonowania zakładów sportowych został rozpoczęty w sierpniu 2012 r., ale został uznany za niezgodny z prawem w decyzjach sądów poszczególnych landów. W związku z tym nie wydano jeszcze żadnych licencji na teren całego kraju. Odnotowano kilka incydentów, takich jak 6-letnie licencje wydane w 2012 roku przez Schleswig Holstein i podjętyo decyzję o zastosowaniu w tym przypadku Glücksspielstaatsvertrag (niemieckiego prawa hazardowego).

W 2016 r. niemieckie landy rozpoczęły proces wprowadzania zmienionego traktatu, w którym ograniczenie liczby dostępnych licencji miało zostać całkowicie zniesione w fazie eksperymentalnej. 35 operatorów, którzy zostali już objęci licencją w procesie licencjonowania zakładów sportowych, miało otrzymać tymczasowe licencje od daty wejścia w życie Traktatu o zmianie. Traktat o zmianie nie wszedł jednak w życie 1 stycznia 2018 r., jak pierwotnie planowano, ponieważ trzy niemieckie landy: Schleswig Holstein, Nadrenia Północna-Westfalia i Hesja odmówiły ratyfikacji Traktatu o zmianie, aby zamiast tego kontynuować dyskusje na temat reform. W związku z tym dalej nie wydano żadnych innych licencji, a rozmowy na temat reform trwają.

Licencje na zakłady sportowe na mocy Traktatu mają obowiązywać do 30 czerwca 2019 r., czyli do końca fazy eksperymentalnej, która ma zakończyć się siedem lat po wejściu w życie traktatu. Faza eksperymentalna ma na celu stworzenie podstawy do oceny, czy otwarcie rynku zakładów sportowych na prywatnych operatorów jest skuteczne w zwalczaniu czarnego rynku i zapewnieniu ochrony konsumenta. Landy niemieckie uzgodniły projekt zmiany Traktatu, w którym faza eksperymentalna została przedłużona do 30 czerwca 2021 r., z możliwością przedłużenia jej do 30 czerwca 2024 r.

Koszt licencji na zakłady sportowe opiera się na przewidywanym obrocie zakładów. Minimalny koszt to 0,01% dla rocznego obrotu do 30 milionów euro.

 

Tekst na podstawie:

https://uk.practicallaw.thomsonreuters.com/1-635-3486?transitionType=Default&contextData=(sc.Default)&firstPage=true&comp=pluk&bhcp=1

 

Dodaj komentarz