17.08.2022 13:22

Bankructwo, pranie pieniędzy i wsparcie dla reżimu, czyli wszystkie grzechy 1xBet – nowego sponsora PSG

1xBet to rosyjski operator, którego działalność już od wielu lat wzbudza sporo kontrowersji. Lista zarzutów wysuwanych wobec firmy jest bardzo długa. Łamanie przepisów hazardowych wielu państw, kradzież własności intelektualnej, niewypłacalność, pranie pieniędzy i wspieranie reżimu Władimira Putina to tylko niektóre z nich. Jednocześnie 1xBet pozostaje marką, z którą bardzo chętnie współpracują największe europejskie kluby. Operator posiada umowy z FC Barceloną czy Serie A, w przeszłości sponsorował Liverpool, Chelsea czy Tottenham, a na początku sierpnia tego roku nawiązał współpracę z PSG. 

Udostępnij
Bankructwo, pranie pieniędzy i wsparcie dla reżimu, czyli wszystkie grzechy 1xBet – nowego sponsora PSG

Wielka Brytania cofa licencję, Holandia nakłada grzywnę

Na początku sierpnia 2022 roku 1xBet podpisał trzyletnią umowę sponsorską z PSG. Operator został oficjalnym partnerem paryskiego klubu w Afryce i Azji, a w kolejnych latach współpraca ta ma zostać rozszerzona o kolejne terytoria. – 1XBet ma ugruntowaną pozycję na kontynentach, gdzie klub ma bardzo wielu kibiców – zapewniał Dyrektor ds. Partnerstwa PSG, Marc Armstrong. Rzeczywiście, rosyjski operator jest dobrze znany na niemal całym świecie, jednak w wielu rejonach nazwa „1xBet” na pewno nie budzi pozytywnych skojarzeń.

1xBet to bukmacher założony w 2007 roku, który od 2011 roku oferuje swoim klientom także zakłady online. Firma posiada licencję Curaçao, co pozwala jej na prowadzenie działalności w kilkudziesięciu krajach świata. Operator nie zwykł stosować się jednak do prawa hazardowego i swoją ofertę kieruje także do mieszkańców państw, w których nie otrzymał pozwolenia na działalność.

W 2019 roku licencja 1xBet została unieważniona przez brytyjską Komisję ds. Hazardu (UKGC). Było to następstwo śledztwa The Sunday Times, w którym ujawniono, że operator prowadził zakłady na rozgrywki dzieci, reklamował się na nielegalnych stronach internetowych, a także promował „kasyno Pornhub”. Ze względu na ujawnione informacje, współpracę z bukmacherem zdecydowały się wówczas zakończyć Chelsea, Tottenham i Liverpool. Więcej o tej sprawie pisaliśmy niemal trzy lata temu. 

W 2019 roku na firmę nałożono grzywnę w wysokości 400 tysięcy euro za prowadzenie nielicencjonowanej działalności na rynku holenderskim, a kolejne kraje decydowały się umieścić 1xBet na swojej czarnej liście. Bukmacher utracił nawet licencję w swojej ojczyźnie, a w zeszłym roku złożono przeciw niemu pozew zbiorowy.

Bankrut sponsorem PSG

Oskarżenia pod adresem 1xBet są poważne i dotyczą między innymi defraudacji środków oraz nielegalnych praktyk. Mimo tego osoby zarządzające firmą pozostają nieuchwytne. W sierpniu 2020 roku Dyrekcja Komitetu Śledczego Rosyjskiego Obwodu Briańska ustaliła nazwiska twórców 1xBet. Są to: Siergiej Karshkow, Roman Semiokhin i Dmitrij Kazorin. W Rosji skonfiskowano ich majątek o łącznej wartości 1.5 mld rubli, a Wielka Brytania umieściła ich na międzynarodowej liście poszukiwanych.

W 2021 roku jedna ze spółek zależnych 1xBet złożyła w sądzie w Curaçao wniosek o upadłość. Jest to wynik odmowy zwrotu pieniędzy grupie graczy reprezentowanej przez fundację SBGOK, którzy zasygnalizowali, że operator nie wypłacił im należnej wygranej. Jest to zresztą praktyka dość typowa dla rosyjskiej firmy. 1xBet często oferuje bowiem swoje usługi bez odpowiedniej licencji i wykorzystuje ten fakt, by bez ostrzeżenia zamykać konta i zatrzymywać wygrane graczy, którym dopisało „zbyt duże szczęście”.

Długa lista grzechów 1xBet

Do długiej listy grzechów 1xBet dopisać należy również kradzież streamów. Nie brakuje bowiem doniesień, że bukmacher umieszcza na swojej stronie transmisje meczów z innych stron internetowych, na których pojawiają się logo i reklamy firmy. Operator umożliwia również dokonywanie płatności przy pomocy kryptowalut, co daje nieuchwytnym właścicielom 1xBet spore pole do prania brudnych pieniędzy.

W ostatnim czasie pojawiły się także zarzuty dotyczące współpracy 1xBet z reżimem Władimira Putina. Według ustaleń agencji UNIAN, operator ma zbierać dane osobowe Ukraińców i przekazywać je Kremlowi. Jest to niejako potwierdzenie słów prezesa CRGL, Ivana Rudego, który w rozmowie z Interplay poruszył temat firm współpracujących z Rosją. 

Tym bardziej dziwić może fakt, że 1xBet nadal pozostaje obecny w świecie wielkiego sportu. Firma bardzo regularnie kończy swoją współpracę z jednymi klubami i nawiązuje partnerstwo z innymi. Tym razem to PSG zdecydowało się podpisać umowę z kontrowersyjnym operatorem. Sporo znaków zapytania pojawia się także wokół wieloletniej współpracy 1xBet z Serie A oraz FC Barceloną. Dlaczego pomimo tak wielu zarzutów oraz mnóstwa niejasności oraz mglistych powiązań największe piłkarskie marki nadal decydują się wiązać z rosyjskim operatorem?

Udostępnij
Mateusz Mazur

Mateusz Mazur