Ogolna 18 marca 2020

Branża hazardowa w kryzysie. BGC prosi o pomoc rząd Wielkiej Brytanii

W związku z kryzysem, który wywołała pandemia koronawirusa (COVID-19), Betting and Gaming Council (BGC) apeluje do rządu Wielkiej Brytanii, by ten pomógł uratować tysiące miejsc pracy w branży gier hazardowych. 

W związku z nowymi rozporządzeniami związanymi z pandemią koronawirusa,  obywatelom Wielkiej Brytanii nie zaleca się kontaktów towarzyskich, podróżowania i opuszczania domu, jeśli istnieje taka możliwość. Oczywiście wpłynęło to na branżę gastronomiczną, a także rozrywkową. Już teraz szacuje się, że w niektórych kasynach liczba klientów spadła o 90% w ciągu ostatniego tygodnia. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższych dniach z frekwencją będzie jeszcze gorzej.

Tym samym Betting and Gaming Council, które reprezentuje 90% firm z branży hazardowej w Wielkiej Brytanii (z wyłączeniem loterii ) apeluje do rządu Wielkiej Brytanii, by ten pomógł podmiotom z sektora hazardowego. W pierwszej kolejności chce, by firmy miały wydłużony czas na opłacenie składek ubezpieczeniowych swoich pracowników. Następnie prosi o ulgi podatkowe dla wszystkich firm, które nagle stanęły w obliczu kryzysu.

Według szacunków Betting and Gaming Council obroty firm bukmacherskich spadną w obecnej sytuacji o 60%, ponieważ zawieszone zostały wszystkie najpopularniejsze rozgrywki sportowe na świecie. Czas ich wznowienia obecnie jest niewiadomą, ale trudno przypuszczać, by sport wrócił w najbliższych tygodniach.

Dyrektor generalny BGC, Michael Dugher, powiedział: – Stoimy przed bezprecedensowym wyzwaniem, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa zarówno pracodawcom, jak i pracownikom podczas kryzysu zdrowotnego COVID-19.

Podobnie jak wszystkie inne sektory, które borykają się teraz z kryzysem, dla firm z branży hazardowej najważniejsze jest, by mogły zapłacić pracownikom. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, wiele przedsiębiorstw upadnie. Rozmawiamy z rządem, aby upewnić się, że są w pełni świadomi kryzysu, przed którym stoją nasi członkowie, i dyskutujemy o krokach niezbędnych, aby pomóc branży rozrywkowej i ich pracownikom w tym niezwykle trudnym okresie – dodał Michael Dugher.