Duże straty polskiego bukmachera. Kłopoty finansowe i rezygnacja z ambasadora
Niedawno dowiedzieliśmy się, że sześcioletnią współpracę z eToto zakończył Mateusz Borek. Dziennikarz i komentator przez ponad sześć lat był “twarzą” bukmachera. W gronie ambasadorów firmy znajdowali się również m.in. Edward Durda czy Artur Wichniarek. Na razie nie wiemy, co z ich dalszą przyszłością.
W 2020 roku firma eToto zamknęła wszystkie punkty stacjonarne. Ograniczyła się jedynie do internetowej działalności.
Dziękuję bardzo za sześć lat współpracy!
Powodzenia . @etotopl pic.twitter.com/7dVfRrVPyS— Mateusz Borek (@BorekMati) August 1, 2023
Na poziomie sprzedażowym brutto strata eToto w ubiegłym nieznacznie zmalała (z 17,39 do 17,19 mln zł). Na poziomie operacyjnym minimalnie wzrosła (z 17,02 do 17,1 mln zł), a strata netto pogłębiła się z 22,94 do 25,55 mln zł. Spółka jest nierentowna od początku działalności operacyjnej. W 2020 roku przy 148,48 mln zł przychodów straciła netto 14,74 mln zł. Rok wcześniej zanotowała 148,69 mln zł wpływów i 20,29 mln zł straty netto, a w 2018 roku – 70,22 mln zł przychodów i 31,05 mln zł straty netto – informuje portal “wirtualnemedia.pl”.
Wiosną nastąpiły roszady “na górze” eToto. Stojący za firmą Andrzej Rogowski, współzałożyciel i przez wiele lat szef sieci kablowej Multimedia Polska (odszedł, gdy operatora na początku 2020 roku przejęła Vectra) zrezygnował ze stanowiska prezesa i przeszedł do rady nadzorczej. Nowym prezesem został Piotr Rogowski, wcześniej m.in. dyrektor pionu sprzedaży i marketingu w Multimedia Polska. Natomiast Piotr Sienkiewicz, poprzednio zarządzający Betfanem, objął nowo utworzoną funkcję chief managing directora – donoszą “wirtualnemedia.pl”.
