Dyrektor szkockiego klubu z zarzutami
Szkocka Federacja Piłkarska (SFA) wszczęła postępowanie w związku z hazardem w piłce nożnej.

James Fyffe, bo o nim mowa, dołączył do klubu pod koniec 2017 roku. Lokalny przedsiębiorca został dyrektorem, jest też członkiem zarządu „Tannadice". I, co podkreślają szkockie media, właścicielem konia wyścigowego. Czy to ma wskazywać na hazardowe zacięcie?
Wracając do głównego wątku. SFA zarzuciło mu naruszenie artykułu 31 Regulaminu Dyscyplinarnego federacji. Stwierdza on, że „żaden klub, działacz, czy inny członek zespołu, piłkarz, oficjel meczowy, sędzia, czy inna osoba podlegająca jurysdykcji Szkockiej Federacji Piłkarskiej nie obstawia w żaden sposób meczów piłkarskich”.
49-latek miał to robić. SFA ma dowody, a sprawa ma się rozstrzygnąć na rozprawie zaplanowanej na 8 listopada.
Warto też dodać, że w ostatnich sezonach federacja nakładała kary między innymi na Duncana Skinnera (dyrektor Aberdeen) oraz byłego prezesa Annan Athletic, Henry McClelland.
fot. By Benson85, CC BY-SA 3.0, Link

PK
Więcej Bukmacherka
Łukasz Seweryniak: w Superbet nie działamy na „hurra”. Strategia jest odpowiednio obrana [WYWIAD]
Decyzje o tym, z którymi klubami współpracujemy są ściśle przemyślane. Nie działamy na "hurra", choć zgodzę się, że wygląda to tak, że działamy z rozmachem, ale strategia jest odpowiednio obrana. Dysponujemy dużymi budżetami, ale wydajemy pieniądze w sposób przemyślany. Wiemy, jak należy to robić, gdyż mamy jasno określony cel i…![Łukasz Seweryniak: w Superbet nie działamy na „hurra”. Strategia jest odpowiednio obrana [WYWIAD]](https://interplay.pl/content/uploads/2024/05/Łukasz-Seweryniak-1024x683.jpg)



