eWinner nie szuka inspiracji. Postanowił kopiować pomysły od konkurencji
Tajemnicą poliszynela jest to, że operatorzy bukmacherscy bardzo często podpatrują swoją konkurencję. Gorzej, jeśli inspiracja nagle zamienia się w...plagiat. Świadczy to bowiem o tym, że firmie brakuje pomysłów na rozwój, a bez tego w tym biznesie daleko się nie zajdzie. Najlepszym przykładem firmy, która bardzo często ucieka się do takich zagrywek jest Ewinner.
eWinner kopiuje od konkurencji
Wyjaśnijmy w telegraficznym skrócie co się wydarzyło. Otóż w pierwszej kolejności LV BET wystawił ofertę na muzyczne zakłady specjalne, w których znalazły się m.in. takie wydarzenia jak:
- „MATA” NAGRA PIOSENKĘ, KTÓRA OSIĄGNIE WIĘCEJ WYŚWIETLEŃ NA YOUTUBIE W 2022 ROKU NIŻ „KISS CAM” W 2021 ROKU (PONAD 61 MLN) – kurs 3.0 (tak)
- „MATA” W 2022 ROKU WYPUŚCI SINGLA, W KTÓRYM GOŚCINNIE ZAŚPIEWA JEGO OJCIEC, PROFESOR MARCIN MATCZAK – kurs – kurs 5.0 (tak)
Trzeba przyznać, że wydarzenia wystawione przez LV BET wpasowują się w obecne trendy mody i można przypuszczać, że znalazło się wielu chętnych, by postawić na nie zakłady. Najwidoczniej do tego samego zdania doszli bukmacherzy eWinner, którzy postanowili zainspirować się konkurencyjnym operatorem i stworzyli podobne zakłady ukraść pomysł od konkurencji i wystawili identyczną ofertę.
A to nie koniec absurdów, ponieważ w eWinner ktoś postanowił się jeszcze pochwalić plagiatem w Social Mediach, co trzeba uznać już za wyższy brak wyczucia sytuacji. Niestety sytuacja to pokazuje również, że bukmacher, którego ambasadorem jest Marcin Gortat nie ma własnych pomysłów na zakłady specjalne. Trudno więc przypuszczać, by inaczej było w innych segmentach biznesu, co niestety pokazuje, że strata przeszło 20 milionów złotych netto zanotowana przez spółkę w zeszłym roku nie była przypadkiem.
Kopiowanie nie pomaga
Ewinner bardzo często powiela pomysły innych firm – dotyczy to zarówno akcji marketingowych jak i rozwiązań produktowych. Niestety dla firmy przekłada się to nie tylko na straty wizerunkowe, ale również obroty. Według wyliczeń redakcji Interplay eWinner stracił 0,4 punktu procentowego w zestawieniu Q2 2020 do Q2 2021, a całościowy udział w rynku po drugim kwartale bieżącego roku wynosił 1%.
fot. Andrzej Strejlau i Marcin Gortat w spocie eWinnera