Interpelacja do ministra finansów w sprawie nieskutecznej walki z nielegalnym hazardem

Posłanka Agnieszka Ścigaj zwróciła się z interpelacją do ministra finansów Andrzeja Domańskiego w związku z tym, że kilka miesięcy temu w serwisie Youtube opublikowany został materiał pod tytułem „Mafia hazardowa polskiego Internetu” dotyczący polskich youtuberów i influencerów zarabiających na reklamowaniu platform będącymi kasynami online. Jak zaznacza parlamentarzystka, w tym materiale opisano skierowany głównie do niepełnoletnich odbiorców proceder promowania stron uzależniających od hazardu.

Bartłomiej Najtkowski

Udostępnij

Autor zdjęcia: YouTube

Największe niebezpieczeństwo

Poseł Ścigaj podkreśla, co wymaga najpilniejszej interwencji:

„Największa i najbardziej znana strona internetowa tego rodzaju to Keydrop. Została ona ponad rok temu, w listopadzie 2023 r., wpisana do prowadzonego przez Ministerstwo Finansów Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą. Wpisanie tej domeny do rejestru, szeroko komentowane w mediach, zahamowało proceder reklamowania w polskiej przestrzeni internetowej tego rodzaju usług. Jednakże serwis Keydrop nadal działa (pod nieco innym adresem) i jest dostępny dla polskich internautów. Co więcej, w listopadzie 2024 r., mimo że od roku powszechnie wiadomo było, że serwis ten nie posiada zezwoleń niezbędnych do prowadzenia w Polsce działalności tego rodzaju, nadal można było wpłacać na niego środki za pośrednictwem wielu popularnych metod płatności. Wpłaty do serwisu Keydrop były możliwe m.in. za pośrednictwem BLIK, czyli systemu płatności mobilnych, którego współwłaścicielem są podmioty nadzorowane przez Skarb Państwa„.

Zlekceważony problem?

Zdaniem poseł Ścigaj resort finansów nie podszedł odpowiednio do doniesień medialnych, które wskazywały na istnienie bardzo złego procederu:

„We wrześniu ubiegłego roku Wirtualna Polska ujawniła, że płatności za pośrednictwem BLIK były możliwe w jednym z nielegalnych kasyn internetowych. W cytowanych wówczas w artykule wypowiedziach Ministerstwo Finansów zdecydowało się zbagatelizować problem wskazując, że „w odniesieniu do płatności BLIK występujących u operatorów kasyn offshorowych zauważyć należy, że ta funkcjonalność mimo, że jest uwidoczniona na stronie to jednak nie jest aktywna. Logo BLIK umieszczane jest w witrynie jedynie w celu uwiarygodnienia oferty gier i w celu przekierowania na płatności, które gwarantują anonimowość”. Jak się okazało w opisywanym przypadku nie mieliśmy do czynienia, podobnie jak w przypadku Keydropa, z „nieaktywną” formą płatności, a realną możliwością zasilenia konta„.

Niepokój o dzieci

Poseł Ścigaj podkreśla, że w istnieniu Keydropu szczególnie niepokojący może być dostęp najmłodszych osób do tego serwisu:

„W przypadku serwisu takiego jak Keydrop jest to tym bardziej niepokojące, że jego odbiorcami są przede wszystkim dzieci, szczególnie narażone na niebezpieczeństwa związane z nielegalnym hazardem w Internecie. Przywołany przykład pokazuje jak nieskuteczne są stosowane przez Ministerstwo Finansów metody walki z nielegalnym hazardem w Internecie. Rejestr domen zakazanych, mimo że liczy blisko 49.000 pozycji nie jest i nie będzie stanowić skutecznej ochrony polskich użytkowników przed nielegalnym hazardem. Narzędzie to jest typowym przykładem walki z wiatrakami, gdzie w miejsce jednej zablokowanej domeny wyrasta 10 nowych stron z nielegalnymi zakładami bukmacherskimi i usługami kasynowymi. Tym bardziej dziwi więc lekceważące podejście ministerstwa do problemu wyrażone w przywołanej powyżej wypowiedzi z artykułu”.

Rynek o wartości 25 mld zł

Co gorsza, w interpelacji podkreślono, że mamy do czynienia z nielegalnym procederem, w którym osoby w te działania zaangażowane „obracają” dziesiątkami miliardów zł:

„Jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego na zlecenie Stowarzyszenia na Rzecz Likwidacji Szarej Strefy Gier i Zakładów Wzajemnych w Polsce „Graj Legalnie”, rynek nielegalnych kasyn internetowych w Polsce osiągnął wartość ponad 25 miliardów złotych rocznie. Przekłada się to na co najmniej setki milionów złotych rocznie strat Skarbu Państwa z tytułu podatków. Kolejne kierownictwa Ministerstwa Finansów bagatelizują problem szarej strefy w branży hazardowej i bukmacherskiej tłumacząc, że zmiany w przepisach wprowadzone w poprzednich latach przyniosły spadek poziomu nielegalnego hazardu. Strona rządowa przedstawia przy tym szacunki kompletnie odbiegające od danych wynikających z niezależnych raportów instytucji takich jak np. UNGC. Jednocześnie widać, że oprócz rozwoju „tradycyjnych” form nielegalnego hazardu, dynamicznie rozwija się także właśnie hazard skierowany do dzieci i młodzieży w formie serwisów do „losowania skrzynek ze skinami do gier” czy loterii z nagrodami organizowanymi przez influencerów, o których jest ostatnio głośno w kontekście potencjalnego wyłudzania podatku VAT”.

Plan działania ministerstwa

W interpelacji zaznaczono, że choć resort finansów zapowiadał intensyfikację działań w walce z szarą strefą, należy oczekiwać więcej, by rezultaty były zadowalające:

„W połowie października 2024 roku w wyniku reorganizacji w strukturze ministerstwa powołany został nowy departament regulacji rynku gier i podatku od gier. Zdaniem komentujących zmiana ta mogła świadczyć o tym, że resort ma zamiar zintensyfikować działania zmierzające do walki z szarą strefą w branży hazardowej oraz rozwojem nowych form nielegalnego hazardu internetowego, często skierowanego do nieletnich odbiorców. W grudniu 2024 r. Ministerstwo Finansów poinformowało o planach powstania międzyresortowego zespołu, którego zadaniem ma być walka z szarą strefą. Następnie, w lutym 2025 r. wiceminister Jarosław Neneman podczas debaty w Sejmie (w dniu 20 lutego 2025 r.) odniósł się do tematu szkodliwości hazardu i wskazał, że „Będę bardzo namawiał resort edukacji do przeprowadzenia kampanii dotyczącej hazardu. Mieliśmy ostatnio spotkanie w ministerstwie. Powiem szczerze, że nie myślałem, że jest tak źle. Pewnie w społecznym odczuciu problem jest dużo większy. To jest dużo większy problem, niż nam się wydaje”.

Poseł Ścigaj prosi ministra finansów o odpowiedź na następujące pytania:

W jaki sposób ministerstwo zamierza skuteczniej niż dotychczas walczyć z nielegalnymi kasynami internetowymi, nielegalnymi bukmacherami i nowymi formami hazardu skierowanymi do najmłodszych odbiorców? Czy ministerstwo ma jakikolwiek plan systemowej walki z tym zjawiskiem?
Jak ministerstwo ocenia skuteczność Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą, który mimo że zawiera blisko 49.000 pozycji to nadal nie chroni polskich użytkowników przed dostępem do stron z nielegalnym hazardem?
Jak to możliwe, że przez rok od wpisania do rejestru domen zakazanych możliwe było wpłacanie pieniędzy na platformę (de facto zakazaną) za pomocą systemu płatności mobilnych, którego współwłaścicielem są państwowe banki? Czy Ministerstwo Finansów prowadzi bieżący dialog z operatorami płatności w zakresie przeciwdziałania nielegalnemu hazardowi?
Czy ministerstwo zamierza podjąć jakiekolwiek działania zmierzające do skutecznego zakazu reklamy i promocji w Polsce nielegalnych kasyn i bukmacherów? Czy ministerstwo zna przypadki łamania tego zakazu podczas wydarzeń takich jak Conversion Conf czy IEM Katowice?
Jakie są powody zmian w strukturze ministerstwa i powołania nowego departamentu dedykowanego rynkowi gier? Czy jest to zapowiedź próby dokonania zmian systemowych na polskim rynku hazardowym?
Czy w ramach prac międzyresortowego zespołu do spraw przeciwdziałania szarej strefie prowadzone będą także działania w zakresie przeciwdziałania szarej strefie w branży hazardowej? Jeśli tak, to jakie działania w tym zakresie zamierza podejmować zespół?
Czego dotyczyło spotkanie w ministerstwie, o którym mówił w dniu 20 lutego 2025 r. wiceminister Neneman? Jakie konkretnie działania edukacyjne w zakresie hazardu ministerstwo zamierza rekomendować resortowi edukacji?