17.03.2025 08:23

Katarzyna Gawlik: stale podnosimy poprzeczkę jeśli chodzi o aktywację wszystkich naszych współprac [WYWIAD]

Katarzyna Gawlik zajęła 14. miejsce w rankingu TOP50 Najbardziej Wpływowych Kobiet w Polskim Biznesie Sportowym organizowanym przez portal "SportMarketing.pl". W branży bukmacherskiej pracuje od 13 lat. Niewątpliwie przyczyniła się do rozwoju tego biznesu w Polsce. W wywiadzie dla Interplay mówi m.in. o najbardziej ambitnych projektach zrealizowanych w minionym roku.

Katarzyna Gawlik podczas Kongresu Sport Biznes Polska
Autor zdjęcia: Press Focus

Bartłomiej Najtkowski, Interplay: Jak pani ocenia takie plebiscyty jak ten TOP50 Najbardziej Wpływowych Kobiet w Polskim Biznesie Sportowym- czy to daje motywację do dalszych działań?

Katarzyna Gawlik, dyrektor marketingu w firmie Superbet: – Jak wspominałam już wcześniej, takie plebiscyty są nie tylko wyróżnieniem dla liderek branży, ale również ważnym sygnałem dla młodych kobiet aspirujących do pracy w branży sportowej. Kobiety osiągają sukcesy, demonstrując swoje kompetencje i determinację, inspirują i motywują do działania. Pokazują, że biznes sportowy w Polsce coraz bardziej otwiera się na różnorodność i kompetencje, niezależnie od płci. 

To ogromna przyjemność otrzymać takie wyróżnienie! Jeszcze raz chciałabym podziękować całej kapitule konkursowej i pogratulować wszystkim wyróżnionym w rankingu Paniom. Chciałabym też zaznaczyć, że chociaż mówimy o nagrodzie indywidualnej, to jest to ogromna zasługa całego zespołu i moich współpracowników! Jesteśmy prawdziwą superdrużyną: zgraną, zdeterminowaną, taką, w której na każdej pozycji mamy najlepszych zawodników i bez których nie osiągnęlibyśmy takich sukcesów! Oczywiście każda nagroda czy wyróżnienie to przede wszystkim zobowiązanie do jeszcze bardziej wytężonej pracy w przyszłości, bo naturalnie przychodzi apetyt na więcej – nie ma mowy o osiadaniu na laurach!

Jakie są największe wyzwania dla kobiet w sporcie? Czy proces większej partycypacji w sporcie, np. w związkach jest widoczny, czy do poprawy obecnego stanu rzeczy może przyczynić się np. reforma Ministerstwa Sportu?

– Na pewno nie będzie przełomowym odkryciem, jeśli powiem, że biznes wokół sportu to wciąż głównie męskie środowisko, ale cieszy, że z roku na rok, obserwujemy w branży, przy okazji takich plebiscytów, ale również spotkań branżowych, jak rośnie grono znakomitych ekspertek i specjalistek. Bardzo cieszy, że sytuacja się zmienia, nie brakuje mądrych i zdolnych kobiet z pasją do sportu, które świetnie się w tej branży odnajdują. W mojej opinii „rozwiązania siłowe” na rynku pracy nie zawsze są optymalną drogą, ale istotne jest, żeby dbać o wyrównywanie szans. Mówiąc wprost – najważniejsze, żeby uzdolnione kobiety z pasją do sportu miały taką samą szansę realizowania się w naszej branży, co panowie. A ile ich będzie – to dalsza kwestia. Podsumowując – na pewno szeroko pojęta branża sportowa jest obecnie bardziej otwarta na kobiety niż 5, 10 czy 15 lat temu i to widać gołym okiem, nawet obserwując Wasz plebiscyt i patrząc, ile niezwykłych kobiet zostało wyróżnionych. Serdeczne gratulacje dla wszystkich współwyróżnionych!

Co w minionym roku było dla pani największym sukcesem, jakie są plany na ten rok?

– Na pewno chciałabym świetną pracę całego zespołu Superbet, na co złożyły się trzy zróżnicowane, docenione przez graczy i rynek kampanie marketingowe – SuperElevator, w której za pomocą windy i naszych ambasadorów przenieśliśmy wszystkich na wyższy poziom gry, dedykowana kampania na piłkarskie mistrzostwa Europy, w której wzięli udział przedstawiciele sponsorowanych przez nas klubów, w tym „Oskarowa” rola Lukasa Podolskiego z Górnika Zabrze. Sezon domknęliśmy trzecią kampanią, skupioną w digitalu, w której podkreślaliśmy to, co najbliższe polskiemu kibicowi, czyli lokalny futbol w postaci Superregio i najszerszej oferty prematch i live na mecze polskich niższych klas rozgrywkowych. 

Dużo dobrego działo się też w obszarze sponsoringu – do naszego portfolio dołączyła Wisła Kraków, klub mogący się pochwalić jedną z największych i najbardziej zaangażowanych baz kibicowskich w kraju, a także GKS Katowice po wywalczonym w niezwykłych okolicznościach historycznym awansie do ekstraklasy. Stale podnosimy też poprzeczkę, jeśli chodzi o aktywację wszystkich naszych współprac: atrakcyjne konkursy jak Supergame: poprzeczka czy strefa dart na stadionach, a także nowoczesne rozwiązania jak możliwość zmierzenia się z robokeeperem – robotem-bramkarzem, który wcześniej pojawiał się na największych stadionach świata jak barcelońskie Camp Nou, to droga do serc i głów kibiców „naszych” klubów. I to działa!

Nasze zaangażowanie przekłada się nie tylko na rosnącą rozpoznawalność marki, która zaczynała zaledwie 5 lat temu działalność online od zera, ale też bardzo pozytywny sentyment wśród fanów sportu oraz bliską współpracę z kibicami sponsorowanych przez nas klubów. Dowodem na skuteczność działań są liczne prestiżowe nagrody i wyróżnienia w zakresie sponsoringu i marketingu, jesteśmy nie tylko jednym z największych prywatnych sponsorów polskiego sportu, ale też jednym z najbardziej zaangażowanych i rozumiejących środowisko kibiców sportu, z czego jesteśmy bardzo dumni.

Superbet nie skupia się wyłącznie na futbolu?

– W tym roku na pewno nie spuszczamy z tonu, będziemy dalej szukać niesztampowych rozwiązań pod względem marketingu i sponsoringu, planujemy też po raz kolejny dwie największe w regionie imprezy jeśli chodzi o szachy i dart, czyli Superbet Rapid & Blitz Warsaw 2025 oraz Superbet Poland Darts Masters. To wydarzenia, które na stałe wpisały się w kalendarz kluczowych imprez sportowych w naszym kraju, przybliżając polskim sympatykom sportu te dwie różne dyscypliny, które łączy olbrzymi potencjał i szerokie grono zaangażowanych pasjonatów. Na pewno będziemy też stale podnosić poprzeczkę w naszej komunikacji marketingowej i kolejnych ciekawych dla odbiorców kampaniach brandowych.

Co jest największą zaletą jeśli chodzi o pracę w sporcie, w jakim stopniu przydaje się doświadczenie zdobyte w takcie kariery sportowej?

– Nie mam za sobą doświadczeń typowo sportowych, nigdy nie byłam aktywnym, profesjonalnym sportowcem, ale w swojej pracy miałam ogromną przyjemność obserwować z bliska, jak wygląda praca indywidualnych sportowców, drużyn sportowych, klubów, związków, które sponsorujemy. A z tych obserwacji mogę czerpać ogromną inspirację, determinację, motywację, focus na wynik, na zwycięstwo. Praca w mojej branży, tak blisko związanej ze sportem, to przede wszystkim duża dynamika, gwarancja ciekawych wyzwań i emocji każdego dnia.  

Zmieniające się trendy, duża konkurencja w branży, rosnące oczekiwania kibiców, to konieczność stałego rozwijania się, szukania nowych, ciekawych, efektywnych i efektownych rozwiązań. Doceniam tę dynamikę i wszystkie wyzwania, bo sprawia, że każdy dzień w pracy jest inny, a stały samorozwój nie jest opcją, tylko koniecznością.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski