23.09.2022 09:39

Królowa polskich gonitw – Wielka Warszawska

Tym, czym dla Paryża i Europy jest Nagroda Łuku Triumfalnego, zaś dla Niemców Preis von Europa w Kolonii, tym dla Warszawy i warszawiaków oraz całej wyścigowej Polski jest Wielka Warszawska – królowa polskich gonitw. Kultowy i magiczny wyścig ściąga tłumy widzów na Tor Wyścigów Konnych Służewiec. 109. edycja tej gonitwy, która cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności, już w najbliższą niedzielę. Bilety warto zarezerwować, zanim zabraknie ich w kasach.

Udostępnij
Królowa polskich gonitw – Wielka Warszawska

Największa z wielkich

Gwiazdą programu sportowego będzie oczywiście Wielka Warszawska, która wystartuje o godzinie 16.30. Na starcie gonitwy, która w puli ma ponad 300 000 złotych, staną najlepsi z najlepszych, a wśród nich przedstawiciele starszych roczników: Petit, Gryphon, Adahlen i oczywiście najbardziej utytułowany Night Tornado, a także świetnie spisujące się konie z rocznika derbowego: Lady Iwona i Jolly Jumper.

Tegoroczna Wielka Warszawska będzie wyjątkowo pasjonująca, ponieważ na starcie gonitwy, pierwszy raz od wielu lat, pojawi się aż piątka świetnych koni z zagranicy. Calliepie i Plontier to konie, które przyjadą z Francji. Wilantos i Culicrach to pięciolatki, które do Warszawy dotrą z Czech, a trenowana w Niemczech Nania to stały bywalec stołecznego Toru. Rok temu była o włos od wygrania Westminster Derby. Polskie konie będą miały przed sobą nie lada wyzwanie, ale i okazję by udowodnić siłę wyścigów konnych w naszym kraju. Eksperci jednak wskazują na faworyta gonitwy, będącego właśnie w polskim treningu na Torze Służewiec, ogiera Night Tornado, którego poprowadzi dżokej włoskiego pochodzenia – Stefano Mura. Wielokrotny czempion i bardzo ceniony w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, polski dżokej Szczepan Mazur będzie dosiadał tegorocznego derbistę Jolly Jumpera. Ten duet również może zaskoczyć rywali z zagranicy. To będzie niesłychanie emocjonujące 2 600 metrów!

Czar Wielkiej Warszawskiej

W  po­pu­lar­nym se­ria­lu „Jan Ser­ce” je­den z głów­nych bo­ha­te­rów twier­dził, że dla praw­dzi­we­go war­sza­wia­ka waż­ne są trzy da­ty w ży­ciu: uro­dze­nia, Po­wsta­nia i… roz­gry­wa­nia Wiel­kiej War­szaw­skiej.

Choć ta kultowa gonitwa potrwa zapewne niecałe trzy minuty, to tego dnia po prostu wypada być na Torze Służewiec. Wielka Warszawska to odbywające się rokrocznie unikatowe wydarzenie kulturalne w klimacie starej Warszawy i stołeczne święto, podczas którego spotykają się przedstawiciele świata sztuki, sportu czy biznesu. Totalizator Sportowy jako organizator zadbał o bardzo bogaty program towarzyszący. Jedną z atrakcji będzie konkurs na najbardziej oryginalny strój z epoki międzywojnia (lata 30.). Z myślą o najmłodszych przygotowana zostanie specjalna strefa, w której będzie możliwość pojeździć na kucykach, czy wziąć udział w bardzo popularnych zawodach Hobby Horse. W przerwach między gonitwami publiczność będzie mogła zajrzeć na stoisko Gwary Warszawskiej, gdzie czekać będą liczne łamigłówki i quizy, a także do Strefy Mody Wyścigowej. Czas z pewnością umilą występy Zespołu Pieśni i Tańca Warszawianka. Na tych co zgłodnieli czekać będzie bogata oferta gastronomiczna.

Na Tor Służewiec można dojechać komunikacją miejską, m.in. jeżdżącym co 15 minut z pętli przy stacji Metro Wilanowska bezpośrednio na tor „wyścigowym” autobusem linii 300 lub 192, 709, 739 („Wyścigi”) oraz tramwajami: 4 i 35 na pętlę Wyścigi, skąd trzeba przejść piechotą do Alei Wyścigowej. Na Służewiec można również dojechać samochodem – wjazd od ulicy Puławskiej 266.

Udostępnij
redakcja

redakcja