Lotto partnerem strategicznym WTA 125 Polish Open
Kawa była pewna udziału w warszawskim turnieju od samego początku, gdy trzy tygodnie przed jego startem zamknięto listę zgłoszeń. Natomiast Chwalińska otrzymała „dziką kartę” od Polskiego Związku Tenisowego, który jest organizatorem największej w tym roku zawodowej imprezy dla tenisistek rozgrywanej w kraju.
Jednak w czwartek z przyjazdu do Polski zrezygnowała Nowozelandka Lulu Sun, ćwierćfinalistka Wimbledonu i 53. tenisistka w rankingu, a zwolnione przez nią miejsce weszła Chwalińska, która była pierwsza na liście oczekujących. W ten sposób Maja zwolniła jedną z czterech przepustek znajdujących się w gestii PZT. Dwie inne trafiły wcześniej do zawodniczek LOTTO PZT Team, które w ostatnich tygodniach odnosiły sukcesy w cyklu ITF World Tennis Tour: Martyny Kubki (WKT Mera Warszawa) i Giny Feistel (WKS Grunwald Poznań).
Trzecia „dzika karta” zarezerwowana jest dla złotej medalistki LOTTO 98. Narodowych Mistrzostw Polski, które w tym tygodniu rozgrywane są na twardych kortach Akademii Tenis Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego. Natomiast losy czwartej, zwolnionej przez Chwalińską, rozstrzygną się przed końcem tygodnia.
W drabince deblowej na osiem par, na podstawie rankingu znajdą się trzy Polki: broniąca tytułu Kawa, która zgłosiła się tym razem z serbską partnerką Niną Stojanović, a także duet LOTTO PZT Team Martyna Kubka i Weronika Falkowska (KS Górnik Bytom). PZT ma do dyspozycji jedną „dziką kartę” w grze podwójnej.
Już w najbliższa niedzielę (21 lipca) zostaną rozegrane cztery mecze eliminacji singla, których zwyciężczynie od razu dołączą do głównej drabinki. Dzień później ruszą spotkania pierwszej rundy, a gry będą się rozpoczynać od godz. 11.00. Na czwartek zaplanowano ćwierćfinały, na które również wstęp na trybuny będzie bezpłatny.
Natomiast bilety będą obowiązywać tylko na piątkowe półfinały singla i finał debla (26 lipca), a także na sobotni finał gry pojedynczej (27 lipca). Na stronie https://www.ebilet.pl/sport/tenis/wta-polish-open są już dostępne wejściówki dwudniowe w cenie od 64 złotych.
Nowozelandka Lulu Sun, 53. tenisistka w rankingu @WTA i ćwierćfinalistka @Wimbledon 2024 będzie najwyżej rozstawioną zawodniczką w turnieju WTA125 Polish Open (21-27 lipca) na kortach Legii Warszawa: https://t.co/JBL6C1OFqt pic.twitter.com/W48Y7lhF80
— Polski Związek Tenisowy (@pzt_tenis) July 17, 2024
Po wycofaniu się Sun najwyżej rozstawioną zawodniczką w drugiej edycji turnieju WTA 125 Polish Open będzie 88. na świecie Francuzka Ocean Dodin (była już 46. na świecie), która ma na koncie wygrany turniej WTA Tour w Quebec City (2016), a w styczniowym Australian Open po raz pierwszy osiągnęła 1/8 finału w Wielkim Szlemie.
Drugi numer w rozstawieniu przypadnie 105. na świecie Darii Snigur. Ukrainka mieszkająca na co dzień w Warszawie, tu juniorska mistrzyni Wimbledonu 2019, i posiadaczka 10 tytułów singlowych w cyklu ITF World Tennis Tour. Z trzecim wystąpi sklasyfikowana na 109. pozycji Słowaczka Rebecca Sramkova, która przed rokiem na kortach Legii była w ćwierćfinale turnieju WTA 250, wiec będzie bronić sporo punktów. Natomiast z czwórką zagra Japonka Mai Hontama (110. w WTA), triumfatorka czterech imprez ITF.
Na liście zgłoszeń do turnieju WTA 125 Polish Open 2024 znajdziemy też m.in.: Łotyszkę Darię Semenistaję (122. WTA), Amerykankę Ann Li (127.), Serbkę Nonę Stojanović (131. SR), Brytyjkę Kimberly Birrell (139.), Filipinkę Alexandrę Ealę (155.), Kazaszkę Zariyę Diyas (157. SR), Włoszkę Lucrecię Stefanini (159.), Australijkę Mayę Joint (161.), Chorwatkę Lucię Ciric-Bagaric (163.), Argentynkę Solanę Sierrę (167.), Ukrainkę Katerynę Baindl (169.) czy Szwajcarkę Celine Naef (185.).