Minister Finansów nie przewiduje zmian podatkowych
Brak zmian podatkowych
Pod koniec kwietnia tego roku nową Minister Finansów w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego została Magdalena Rzeczkowska, co budziło optymizm z perspektywy branży rozrywkowej. Wszystko przez to, że Rzeczkowska była wcześniej Sekretarzem Stanu i Szefową KAS, a co za tym idzie znała bolączki polskiej branży rozrywkowej.
Minister Rzeczkowska przez wiele lat aktywnie walczyła m.in. z szarą strefą. Można więc było przypuszczać, że być może w najbliższej przyszłości dojdzie do zmiany podatkowej w branży bukmacherskiej, co byłoby na rękę legalnym operatorom. W najbliższym czasie tak się jednak nie stanie, o czym powiedziała w wywiadzie Minister Rzeczkowska: – Jesteśmy w nieustającym dialogu z przedstawicielami tej branży i wielu innych, ale nie przewidujemy w GGR żadnych zmian.
Lobbowanie branży
Przypomnijmy, że branża lobbuje od wielu lat za tym, by przejść z podatku przychodowego na GGR. Warto zaznaczyć, że w Europie tylko 6 krajów ma podatek od zakładów bukmacherskich w oparciu o przychód – w Polsce jest on jednak najwyższy.
– W Szwecji po wprowadzeniu podatku od GGR wpływy podatkowe wzrosły o ponad 300% w ciągu 2 lat, w Bułgarii między 2014, a 2021 r. podatek od GGR przyniósł ponad 750% wzrostu wpływów podatkowych, w Rumunii w latach 2016-2010 ponad 630%. Jako PIGBRiB rekomendujemy wprowadzenie podatku od GGR na poziomie 22% oraz objęcie nim także Total Casino i maszyny typu EGM, a także wprowadzenie przez Totalizator Sportowy maszyn slotowych do firm bukmacherskich i sieci partnerskich. Te rozwiązania zwiększyłyby zdecydowanie przychody do budżetu, powiększyły legalny runek o kilkaset procent i zapewniły rzetelną ochronę polskich graczy – tłumaczył prezes Superbet, Adam Lamentowicz na ostatnim posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego ds. Ochrony Praw Konsumentów i Przedsiębiorców.
