15.09.2025 07:02

Na Służewcu podziwiano przede wszystkim klacze

Tym razem na Służewcu doszło do pięciu ciekawych rywalizacji – trzy gonitwy były przeznaczone dla folblutów i dwie dla koni czystej krwi. Triumfowały klacze: czteroletnie Bella Antonella (Nagroda Łeb w Łeb) i Socorania (Przedświta) oraz dwuletnia Cecylia (Kadyksa). Jeśli chodzi o konie arabskie, zwycięstwa odniosły ogiery (Harry Blue i Addag).

Udostępnij
Na Służewcu podziwiano przede wszystkim klacze
Autor zdjęcia: Tor Służewiec

Na szczególną uwagę zasługuje gonitwa imienna o Nagrodę Łeb w Łeb (I gr., 2400 m), z udziałem trzyletnich i starszych folblutów. Najlepsze notowania miał Black Mahal, który dotąd nie doznał porażki. Ostatecznie, po dramatycznej walce, Bella Antonella rozstrzygnęła ten bój na swoją korzyść i o 0,5 dł. pokonała Wirtuoza.

Dobra passa

Jeśli chodzi o Bostona Marata Uulu, wygrał on jedną z trzech rozegranych w ciągu dwóch dni gonitw uczniowskich. To sprawiło, że wzmocnił jeszcze swoją pozycję na czele klasyfikacji generalnej cyklu rozgrywanego pod patronatem Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. On dobrze się spisał nie tylko w Warszawie, ale także we Wrocławiu, gdzie również triumfował w przekonującym stylu.

źródło: trafnews.pl

Udostępnij
redakcja

redakcja