09.08.2024 05:09

Nowy „Wielki Szu” i „Piłkarski Poker”? Służewiec w roli głównej

W przyszłym roku na ekrany ma wejść do kin "Wielka Warszawska", film o świecie wyścigów konnych na początku lat 90. w zmieniającej się Polsce. Oryginalny scenariusz napisał Jan Purzycki, znany z takich hitów jak "Wielki Szu" i "Piłkarski poker". Jedną z ról zagra Tomasz Kot.

Nowy „Wielki Szu” i „Piłkarski Poker”? Służewiec w roli głównej

Przyszły rok zapowiada się pasjonująco dla miłośników wyścigów konnych. Wreszcie doczekają się polskiego filmu, który opowiada o tym świecie. Na Torze Wyścigów Konnych Służewiec trwają właśnie zdjęcia do filmu „Wielka Warszawska”, który ma domknąć gangsterską trylogię peerelowską, wymyśloną przez Jana Purzyckiego.

„Wielka Warszawska” to opowieść o młodym dżokeju (granym przez Tomasza Ziętka) marzącym o sportowej karierze. Zwieńczeniem tych marzeń jest udział w najważniejszej gonitwie w Polsce – Wielkiej Warszawskiej. Główny bohater – Krzysiek wkracza w środowisko wyścigów konnych z naiwnością nowicjusza i entuzjasty. Dopiero po pewnym czasie orientuje się, że gonitwy to siatka zależności, potężnych interesów i manipulowanie wynikami. Chłopak wierzy, że może to zmienić, szczególnie że kraj stoi na krawędzi wielkich przemian. Upadek starego ustroju daje nadzieję, że przyszłość będzie już tylko lepsza, a zasady panujące na wyścigach jaśniejsze.

Szykuje się wielkie widowisko, w którym służewiecki tor zagra jedną z głównych ról. Scenariusz, napisany oryginalnie przez Purzyckiego, był osadzony w realiach lat 80., ale komunistyczne władze nie dopuściły do jego realizacji. Po latach historię zaadaptował i osadził w realiach 1991 r. Bartłomiej Ignaciuk, który reżyseruje film. Ma powstać obraz z ciekawą, emocjonującą fabułą, ale też pokazujący rodzący się kapitalizm, a do tego „sport, mafię i walkę o marzenia toczącą się w burzliwych początkach lat 90.” – jak można przeczytać na stronie dystrybutora, firmy Next Film.

Tor Służewiec w tamtym czasie popadał ruinę, zanim został przejęty przez Totalizator Sportowy, więc na potrzeby filmu trzeba było zapewnić odpowiednią scenografię i trochę „postarzyć” obiekty. Była to tylko część wyzwań. „Wielka Warszawska” to jedna z największych produkcji realizowanych w tym roku w Polsce. W trakcie zdjęć na planie pojawi się kilka tysięcy statystów, setki koni i kaskaderzy.

Główni aktorzy musieli przejść kilkumiesięczną naukę jazdy konnej. W produkcji wykorzystano 300 zabytkowych samochodów, część kostiumów sprowadzono m.in. ze słynnego czeskiego studia filmowego Barrandov. By powstały ujęcia w trakcie gonitw, zbudowany został specjalny, mechaniczny mockup konia. Przez 30 lat wypiękniały warszawskie ulice, więc wiele ujęć trzeba będzie poddać obróbce cyfrowej.

Premiera filmu planowana jest na 2025 rok.

 

Udostępnij
Łukasz Majchrzyk

Łukasz Majchrzyk