Spór Sportradar z Genius Sports i FDC został rozwiązany

Ponad dwuletni konflikt interesów

Sprawa sięga lutego 2020 roku. Wówczas firma Genius podpisała umowę z FDC, dzięki której przyznano jej wyłączne prawa do gromadzenia, licencjonowania i dystrybucji danych na żywo z Premier League, Football League i Scottish Premiership.

W całą sytuację wmieszał się Sportradar, według którego zbudowany przez to partnerstwo system naruszał brytyjskie i unijne prawo konkurencji. Jak stwierdził Sportradar, postępowanie sądowe miało pozwolić na to, że “znajdzie się sprawiedliwe rozwiązanie, które umożliwi stworzenie własnej bazy danych i skuteczne konkurowanie na rynku”.

Jedną z najważniejszych aspektów sporu była spora niechęć FDC do udzielania firmie Sportradar jakiegokolwiek dostępu do danych.

– Sportradar zawsze był gotowy zapłacić za dostęp do danych i być częścią zintegrowanego i uczciwego systemu gromadzenia oraz dystrybucji – czytaliśmy wówczas na oficjalnej stronie Sportradar.

Porozumienie wszystkich stron

Ostatecznie spór został rozwiązany przez wszystkie strony. Uzgodniono, że Sportradar otrzyma sublicencję na dane dotyczące angielskiego futbolu. W zamian za to Sportradar zaprzestanie swoim nieautoryzowanym działaniom, które związane są z gromadzeniem danych na stadionach.

– Spór został rozwiązany w sposób, który zadowala wszystkie strony. Umożliwia on FDC utrzymania prawa do dalszego licencjonowania i wprowadzenia na rynek danych zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Genius Sports również zachowuje prawo do dostarczenia wyłącznych praw do oficjalnych danych FDC do 2024 roku. Sportradar zgodził się zaprzestać nieautoryzowanemu skautingowi na stadionach podczas meczów. Jednocześnie firma nabyła sublicencję od Genius Sports – poinformowano we wspólnym oświadczeniu.

Pod oświadczeniem podpisały się wszystkie strony – Sportradar, Genius Sports i Football DataCo.