Witam wszystkich fanów flipperów!
Ponieważ, jak się okazało, byłem jednym z pierwszych nabywców tłumaczenia książki Gary Flowera i Billa Kurtza – Pinball: The Lure of the Silver Ball, jego autor Val B. poprosił mnie o napisanie krótkiej recenzji. Cóż, nie mam specjalnego doświadczenia w pisaniu recenzji, ale trudno.
Po pierwsze, jak tylko natknąłem się na aukcję z tym tłumaczeniem (Flipper: Powab srebrnej kulki), pomyślałem – wariat, albo to jakiś niesamowicie zakręcony na punkcie flipperów gość!
Sprzedawać tłumaczenie książki kosztującej w Stanach od 30 do 50 dutków, za niecałe 10 USD!? Ostatnio za parę kartek technicznego tekstu, anglista skasował ode mnie dwie setki złociszy. Pewnie, myślałem sobie, gość "przemielił" tekst przez googla i żeni teraz na allegro 🙂
Jednak po przeczytaniu załączonego fragmentu i odsyłacza ze wstępem zmieniłem zdanie. Kiedyś sam próbowałem tłumaczyć tę ksiązkę i poległem na specjalistycznym słownictwie. Postanowiłem, że zaryzykuję i wydałem 29,99 zł.
Powiem Wam szczerze nie żałuję. Val B. zna się na rzeczy. Widać, że zna flippery nie tylko z opisów. grał na nich i nimi operował, a przede wszystkim je lubi. Przyznał to zresztą w późniejszej korespondencji mailowej jaką z nim prowadziłem.
Książkę przeczytałem jednym tchem. Znałem już wcześniej angielski oryginał i tłumaczenie jest spoko.
Wiedzieliście np. że Ballyho kosztowało w 1931 roku $16 i sprzedano ponad 100.000 egzemplarzy tego automatu, od którego nazwy później powstała firma Bally (moja, kurde ulubiona!). Albo kto by wpadł na pomysł "toczostyka", czy nazwania gobble hole – "głębokim gardłem".
Pomysł z linkami do zdjęć na ipdb jest super. Autor tłumaczenia zadał sobie dużo pracy.
Dzięki linkom, które zastepują w tłumaczeniu oryginalne zdjęcia z książki można wyrobić sobie pełniejszy obraz opisywanych modeli.
Co więcej, autorowi udało mu się w pełni oddać gawędziarski klimat oryginału. Takich informacji o flipperach nie znajdziecie nigdzie indziej. A poradnik, na co zwrócić uwagę kupując flippera – bezcenny. I to wszystko za cenę jednego wtyku do CPU Williamsa. Polecam."
Zybi2005
„W 100% polecam. Zarówno allegrowicza jak i samą książkę. ”
xain
„Polecam.”
maxus_ss
"Myślałem, że dużo wiem o flipperach, dowiedziałem się jak niewiele wiedziałem. Wiedza warta każdej złotówki. Polecam."
superlech
Tytuł – Flipper: Powab srebrnej kulki
Wydawnictwo – Własnym Sumptem
Rok wydania – 2013
Ilość stron – 60
Cena: 29,99zł
Gdzie kupić: wyślij maila na vabank@go2.pl
Kupujesz plik .pdf zawierający tłumaczenie na język polski książki Gary Flowera i Billa Kurtza Pinball: The Lure of the Silver Ball. Dzieło to uznane zostało przez miłośników za kultowe i zawiera bogato ilustrowane opisy flipperów począwszy od lat trzydziestych, a skończywszy na latach osiemdziesiatych XX wieku. Plik tłumaczenia zawiera linki do zdjęć flipperów wykorzystanych do ilustracji oryginalnej książki.
Fragment:
(…) W 1973 roku na rynku pojawiły się całkiem nowe gry uruchamiane monetami i to one wzbudzały ogromne zainteresowanie graczy. Gry Wideo, jak tylko się pojawiły, zafascynowały graczy symulacją ping ponga na ekranie. Co ciekawe jednak flippery w tych czasach nie straciły na popularności, a nawet można powiedzieć, że stały się najbardziej popularne w swojej historii. Automaty różnych typów zdobyły szacunek graczy i trzy największe spółki tego sektora wyprodukowały wtedy wiele popularnych modeli ku zadowoleniu graczy.
Jednym z popularniejszych wśród graczy był Orbit Gottlieba (1972). Model ten posiadał tzw. „vari-target”, czyli małą tarczę zaliczającą punkty w zależności od siły z jaką uderzała w nią kulka gracza. Kolejnym z faworytów był Jack In The Box (1972), w którym gracze musieli ustrzelić rząd 10 spadających tarcz. Natomiast Big Indian Gottlieba miał po trochę wszystkiego – vari target, bank pięciu spadających tarcz, linię trzech przycisków typu rollover oraz oczywiście grzyby i inne standardowe zabawki na blacie.
Williams również wypuścił wiele wspaniałych gier. Zaprojektowany przez Normana Clarka Spanish Eyes (1972) miał w centrum playfieldu otwarty korytarz w kształcie podkowy, ale flipper ten zapamiętano raczej dzięki niezwykłemu grzybowi umieszczonemu nietypowo pomiędzy łapkami. Z kolei Fun Fest (1973) posiadał w centrum pola gry ruchomą tarczę; zaprojektowana przez Stevena Kordka tarczka poruszała się w lewo i prawo zmuszając graczy do celowania w określonym czasie. Innym modelem Kordka był Jubilee (1973) mający pięć kul uwięzionych w urządzeniu w kształcie U; uderzając te kule z jednej strony można było dostać ekstra punkty, extra balla lub replaya. Jedną z najbardziej popularnych maszyn Williamsa była gra nazwana OXO (1973). Gracze mieli za zadanie podświetlenie krzyżyków i kółek w umieszczonej w centralnym miejscu grze w kółko i krzyżyk. Osiągali to za pomocą trafiania, bądź omijania określonych celów.
Także Bally wyprodukowało w tym czasie wiele popularnych gier, w tym zaprojektowany przez Jima Patla Boomerang (1973), który wyposażono w dwa półokrągłe korytarze z uwięzionymi kulami po obu stronach blatu i pojedynczy grzyb w centralnej jego części otoczony przez odbijaki i tarcze. Kolejny hit firmy Bally z 1975 roku to Air Aces z ułożonymi w linii dziesięcioma zbijanymi tarczami i ekstra zestawem małych łapek. (…)