STS i Fortuna „grają legalnie”

Wspólna akcja „Graj legalnie”

STS i Fortuna solidarnie wezmą udział w nowej akcji i wspólnie w dniach 12-15 maja przeprowadzą działania online i offline, w tym przede wszystkim zmienią branding na meczach w polskich ligach (Ekstraklasa, 1. liga, Polska Liga Siatkówki). Tym samym w miejsca logotypów obu firm pojawi się hasło „Graj Legalnie”. To pierwsza w historii taka inicjatywa, gdy dwie największe legalne firmy bukmacherskie w Polsce, połączą siły we wspólnej, pionierskiej kampanii nagłaśniającej problem szarej strefy.

Eksperci EY Polska szacują, że szara strefa wynosi 45 proc. całego rynku. Obroty wygenerowane w 2021 roku w szarej strefie wyniosły 7,6 mld zł (w 2018 roku było to niewiele ponad 4 mld zł). Tylko w tym okresie, utracone dochody budżetu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku od zakładów wzajemnych przez nielegalne podmioty wyniosły 379 mln zł.

Kampania zostanie przeprowadzona w trakcie 32. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Logotypy STS i Fortuna zostaną zastąpione hasłem „Graj Legalnie” na koszulkach i bandach LED w sponsorowanych klubach. Akcja będzie charakteryzowała się wspólnie wypracowanym key visualem, na podstawie którego publikowane będą posty informujące o kampanii w mediach społecznościowych STS i Fortuny.

Nowy wygląd koszulek klubowych

Ta pionierska akcja oznacza duże zmiany na koszulkach meczowych. Szczególnie widoczne będzie to na strojach Lecha Poznań, gdzie STS zostanie zastąpiony z przodu koszulek logotypem kampanii. W przypadku Legii Warszawa i Miedzi Legnica logotypy Fortuny znikną z tyłu koszulek. Natomiast w klubach takich jak Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, Zagłębie Lubin (STS) i Radomiak (Fortuna) logotypy sponsorów na rękawkach zostaną zakryte specjalnymi opaskami, na których pojawi się logo akcji.

To nie koniec wspólnych działań. Przed każdym z meczów 32. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy zawodnicy wspomnianych klubów wybiegną na rozgrzewkę w okolicznościowych koszulkach, by jeszcze wyraźniej zaakcentować całą kampanię. Natomiast na bandach czas reklamowy obu firm bukmacherskich będzie poświęcony na wsparcie akcji. Podobna inicjatywa z ekspozycją na bandach będzie obowiązywała podczas meczów rozgrywek Fortuna 1. Ligi (sponsorem tytularnym jest Fortuna) i Polskiej Ligi Siatkówki (sponsorem tytularnym jest STS).

Solidarne działanie STS i Fortuny

Inicjatorami i pomysłodawcami akcji są STS i Fortuna, dwie największe firmy bukmacherskie, do których należy ok. 75% legalnego rynku bukmacherskiego w Polsce. Mają one na celu zwrócenie uwagi na pogłębiający się w Polsce problem szarej strefy na rynku zakładów bukmacherskich. W 2021 roku stanowiła ona blisko połowę (45%) całego rynku zakładów bukmacherskich online.

Organizując wspólną akcję, chcemy po raz kolejny zwrócić uwagę na to, jak ogromnym problem dla wszystkich legalnie działających w Polsce firm bukmacherskich jest rosnąca z roku na rok szara strefa. Oczywiście zauważamy i doceniamy działania rządu wymierzone przeciwko firmom, które działają w Polsce bez licencji, ale oceniamy je wciąż jako zdecydowanie niewystarczające. Legalna część branży od lat apeluje o wprowadzenie bardziej zdecydowanych działań wobec firm działających poza polskim prawem, w tym o skuteczniejsze blokowanie nielegalnych witryn internetowych oraz płatności na ich rzecz – powiedział Mateusz Juroszek, prezes STS S.A.

O ile nowelizacja ustawy hazardowej z 2017 roku wyraźnie poprawiła sytuację w sektorze, to problem szarej strefy nadal nie został zażegnany. Co więcej, szara strefa cały czas rośnie nominalnie. Uważamy, że bardziej liberalny charakter regulacji prawnych, podobny do tego w większości krajów Unii Europejskiej, skutkowałyby dynamicznym rozwojem rynku bukmacherskiego w Polsce. To z kolei wiązałoby się ze zwiększonymi przychodami zarówno legalnych operatorów, jak i budżetu Państwa czy podmiotów sportowych wspieranych przez firmy bukmacherskie każdego roku milionowymi kwotami w ramach umów sponsoringowych – podsumował Konrad Komarczuk, prezes Fortuny.

Apel o zmiany w regulacjach

O ile w ostatnich latach udział szarej strefy w rynku kasyn i zakładów bukmacherskich online spada, to poziom szarej strefy w ujęciu nominalnym rośnie. To bardzo poważny problem dla całej legalnej części operatorów działających w Polsce. Obserwowany spadek udziału szarej strefy w całkowitej wartości rynku nie wynika bowiem z kurczenia się szarej strefy, a z szybszego wzrostu rynku legalnego, który w Polsce jest rozwojowy i bardzo perspektywiczny. Realnie więc wartość szarej strefy cały czas rośnie.

Legalni bukmacherzy apelują, iż słusznym ruchem byłoby obniżenie podatku od gier. Obecnie wynosi on aż 12% od uzyskanych przychodów i jest jednym z najwyższych na świecie. To z kolei zachęca graczy do korzystania z usług nielicencjonowanych operatorów. Według STS i Fortuny, dobrym kierunkiem jest również wspomniane blokowanie nielegalnych witryn internetowych oraz płatności na ich rzecz. Kluczowe jednak, by działo się to szybciej niż dziś. Obecnie, nielegalny operator już następnego dnia po zablokowaniu jego domeny, może znów działać, gdyż przykładowo do domeny x.pl dodaje 1. I tak działa kolejne tygodnie czy miesiące pod domeną x1.pl. Po zablokowaniu domeny x1.pl, działa na domenie x2.pl itd.