Sukces akcji “Fortuna Gdy Pełna Trybuna”

Zakłady Bukmacherskie Fortuna już drugi raz zorganizowały akcję charytatywną “Fortuna Gdy Pełna Trybuna”. Tym razem w dniach 4-12 października, gdy były rozgrywane mecze 12. i 13. kolejki Fortuna 1 Ligi, sponsor tytularny zdecydował się wpłacić złotówkę za każdego kibica, który przyszedł na stadion. Cała kwota trafiła na konto Fundacji Polsat. 

Co ciekawe w 13. kolejce część spotkań została przełożona, ale potrzebujący na tym nie stracili, ponieważ Fortuna zdecydowała się podwoić wpłatę za wynik frekwencji na meczach, które odbyły się zgodnie z terminarzem. Co więcej ostateczna kwota, czyli 32 793 zł, została zaokrąglona do 40 000 złotych.

– Mam nadzieję, że zebrana dzięki klubom i kibicom Fortuna 1 Liga kwota choć w pewnej części pomoże w realizacji potrzeb związanych z rehabilitacją i leczeniem Oliwii i Łukasza Czarneckich. Akcje charytatywne, które przeprowadzamy wraz z pierwszoligową społecznością zawsze dostarczają nam niesamowitych emocji, a za sprawą ogromnego zaangażowania ligi, klubów i fanów przynoszą również wymierne korzyści instytucjom zajmujących się wspieraniem najbardziej potrzebującym – powiedział Konrad Komarczuk, Prezes Zarządu Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie.

Tym razem więc wsparcie otrzymali Oliwia i Łukasz Czarneccy, a w zeszłym roku pieniądze zabrane w akcji (50 000 złotych – przyp.red) zostały przekazane na operację chłopca chorego na zespół Aperta.

Oczywiście z akcji zadowolona jest również Prezes Fundacji Polsat, Krystyna Aldridge-Holc: – Cieszymy się, że po raz drugi Fortuna, sponsor tytularny rozgrywek 1 Ligi, zaprosiła nas do wzięcia udziału w swojej akcji charytatywnej. Ogromne zaangażowanie klubów, piłkarzy i oczywiście kibiców przełożyło się na duże wsparcie. Dzięki nim oraz środkom przekazanym przez Fortunę nasi podopieczni – Oliwia oraz Łukasz – mogą kontynuować leczenie i rehabilitację. Dziękujemy za inicjatywę i pomoc w szerzeniu dobra.

Z naszej strony możemy tylko dodać, że takich akcji polski futbol potrzebuje jak najwięcej. Problem z niską frekwencją na stadionach piłkarskich niestety znany jest wszystkim, a jeśli można go rozwiązać i pomóc przy tym chorym dzieciom, trzeba takie akcje propagować i doceniać.