16.09.2022 12:26

Wielka Warszawska: wyścigowe święto stolicy

Ostatnia niedziela września na Torze Wyścigów Konnych Służewiec będzie wyjątkowa. Datę 25 września należy zaznaczyć sobie kalendarzu, bo jak mówił Julian Jabłkowski w serialu „Jan Serce”, „Dla prawdziwego Warszawiaka najważniejsze są trzy daty: ślubu, Powstania i… Wielkiej Warszawskiej”. Odniesień do tej, najważniejszej jesiennej gonitwy w Polsce, rozgrywanej w tym roku już po raz 109, znajdziemy w kulturze więcej, bo jest to historyczny symbol stołecznych wyścigów. Dzieje tego wyścigu są nierozerwalnie związane z losami Polski, dlatego do 1946 roku Wielka Warszawska, ustanowiona przez Augusta Potockiego na wzór francuskiej Grand Prix de Paris, odbywała się nieregularne. Dwie wojny światowe, czy uzależnienie od rosyjskich dotacji podczas zaborów, uniemożliwiały jej rozgrywanie, choć bywało, że rywalizacja toczyła się w Odessie albo Lublinie (jako Wielka Nagroda Lubelska). Na szczęście, po wojnie wróciła na stałe na Służewiec.

Udostępnij
FEI / Lukasz Kowalski

Pod kątem rywalizacji, Wielka Warszawska jest kulminacyjnym punktem w kalendarzu koni pełnej krwi angielskiej w drugiej część sezonu. To najważniejsza gonitwa porównawcza dla folblutów w Polsce, odbywająca się w podobnym terminie do Nagrody Łuku Triumfalnego, o którą rywalizują najlepsze konie z Europy, a niekiedy i całego świata. Warunki biegów są analogiczne – to konfrontacja rocznika derbowego (trzylatków) z końmi starszymi. Ze względu na termin Wielkiej Warszawskiej, te pierwsze niosą o 5 kg mniej, co na dystansie 2600 m ma spore znaczenie. W ostatnich 10 edycjach, aż siedmiokrotnie triumfowały w niej właśnie konie z rocznika derbowego (w tym piątka derbistów).

Do tegorocznej edycji zgłoszono ostatecznie 11 koni, z czego trzy trzyletnie: biegającą we Francji Calliepie (była druga w Oaks na Służewcu) oraz dwójkę liderów rocznika w Polsce: oaksistkę Lady Iwonę i derbistę Jolly Jumpera. W gronie koni czteroletnich i starszych znalazł się ubiegłoroczny triumfator Wielkiej Warszawskiej i Koń Roku 2021 – Night Tornado (był też drugi w WW 2020). Ten sezon dla asa stajni Krzysztofa Ziemiańskiego nie jest tak znakomity jak poprzedni, jednak w ostatnich startach zademonstrował już wysoką formę i z pewnością nie będzie łatwo go pokonać. Na starcie zobaczymy też regularnie rywalizujące na najwyższym poziomie: drugiego rok temu Petita, niezwykle równo biegającego Gryphona oraz Adahlena, który jest w coraz lepszej dyspozycji.

Międzynarodowego charakteru rywalizacji nada udział aż pięciu konie trenowanych za granicą. Oprócz wspomnianej Calliepie, z Francji po dwóch latach na Służewiec powróci Plontier. Sześciolatek ma za sobą fantastyczny rok, w ciągu którego wygrał aż sześć gonitw – pięć we Francji i jedną w Hiszpanii. Ostatnio próbowany był na wysokim poziomie i wypadł naprawdę solidnie, zajmując drugie miejsce w wyścigu rangi Listed we Włoszech i 6. na poziomie G2 w Deauville. Po roku wraca do Warszawy także niemiecka Nania, dobrze znająca ten hipodrom. W ub. roku wygrała Oaks i zajęła drugie miejsce w Derby oraz 5. w Wielkiej Warszawskiej. Pozostała dwójka to goście z Czech  trenowany przez Grzegorza Wróblewskiego Wilantos oraz Culihrach, na którym pojedzie jego trenerka Martina Havelkova.

Jesienna Gala to nie tylko Wielka Warszawska. Tradycyjnie tego samego dnia rozegrane zostaną dwa prestiżowe sprawdziany dla koni dwuletnich: Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Nagroda Westminster Cardei. Fantastycznie zapowiada się także milerska gonitwa o Nagrodę Mosznej, w którym dojdzie do kolejnego starcia wyśmienitego Timemastera z doświadczonym i utytułowanym Emiliano Zapatą oraz waleczną trzylatką Jenny of Succes. Zapowiada się wspaniałe wyścigowe święto!

Tego dnia zobaczymy jedne z najlepszych koni, zapanuje klimat dawnej Warszawy, a publiczność będzie mogła założyć niepowtarzalne wyścigowe kreacje, a to wszystko wydarzy się w nietypowej, jesiennej aurze. Wielka Warszawska to idealny moment na zaprezentowanie szykownych stylizacji. Nie może zabraknąć również zjawiskowych nakryć głowy! Tradycyjnie będzie można wziąć udział w „Konkursie na najpiękniejszą stylizację lat 30-stych w kapeluszu, fascynatorze lub innym tego rodzaju nakryciu głowy”. Modowa rywalizacja będzie odbywać się w kilku klasach dla pań, panów i dzieci.  Podczas Wielkiej Warszawskiej nie zabraknie także spotkań ze Stowarzyszeniem Gwara Warszawska, które przygotuje quizy, łamigłówki i zagadki nie tylko dla najmłodszych. Na dzieci będzie czekał park rozrywek m.in.: dmuchańce, plac zabaw, eurobungee, kolejka szynowa, fotobudka. Wstęp dla dzieci i młodzieży bezpłatny.

fot. FEI / Lukasz Kowalski

Udostępnij
redakcja

redakcja