03.11.2008 00:00

Wreszcie zarabia

Nie zawsze to co doskonale sprzedaje się w Stanach Zjednoczonych, sprawdza się też w Europie. Najlepszym przykładem jest Disneyland koło Paryża. Dopiero po 16 latach działaności ten ogromny park rozrywki wyszedł na finansowy plus.

Udostępnij

Nie zawsze to co doskonale sprzedaje się w Stanach Zjednoczonych, sprawdza się też w Europie. Najlepszym przykładem jest Disneyland koło Paryża. Dopiero po 16 latach działaności ten ogromny park rozrywki wyszedł na finansowy plus.

Disney postanowił pochwalić się wynikami osiągniętymi w roku fiskalnym 2008 (kończącym się 30 września). Księgowi liczyli, i liczyli, i wyliczyli, że jest zysk! Wyniósł 1,7 miliona euro.

Kwota może jak na taki moloch rozrywkowy jest niezbyt duża, ale w porównaniu z zeszłoroczną stratą – 41,6 miliona euro – i tak imponuje.

To w ogóle jest dobry rok dla podparyskiego imperium koncernu Disneya. W sierpniu europejski park rozrywki powitał 200-milionowego gościa.

Udostępnij
dziennik.pl

dziennik.pl