Ogolna 6 lutego 2019

Stacje telewizyjne żyją z branży bukmacherskiej

autor: BB
Branża hazardowa w skali globalnej jest warta około pół biliona dolarów. Około 40 proc. tej sumy, czyli 200 miliardów dolarów, stanowią zakłady sportowe. Wszystko to przekłada się na wysoką oglądalność programów sportowych.

Tajemnicą poliszynela nie jest fakt, że telewizja traci widzów na rzecz internetu. Oglądalność tradycyjnej telewizji notouje spadki na całym świecie i nic nie wskazuje na to, by ten trend miał się niebawem odwrócić. Ba, podobno ma być jeszcze gorzej. Wyjątkiem w tym wszystkim są programy sportowe, które notują wzrosty oglądalności, a wszystko jak się okazuje dzięki branży bukmacherskiej. Spójrzcie na raport – dotyczy Ameryki Północnej – „Global TMT Predictions” firmy doradczej "Deloitte": 

– Aż 60 proc. mężczyzn w wieku 18-34 lata, którzy oglądają sport w telewizji, obstawia zakłady bukmacherskie. 

– W 2019 roku przeciętny Amerykanin w wieku 18-24 lat przez 11 godzin w tygodniu oglądał programy sportowe. 

– W 2019 roku przeciętny Amerykanin w wieku 25-34 lata przez 16 godzin w tygodniu oglądał programy sportowe. 

– Około 30 proc. amerykańskich widzów w wieku 25-34 lata obejrzy 21 godzin programów sportowych tygodniowo, a w przypadku jednej piątej będzie to aż 35 godzin, czyli pięć godzin dziennie.

Powyższe dane dotyczą przede wszystkim mężczyzn, ponieważ jedynie 26 proc. Amerykanek w wieku 18-24 lat i 37 proc. w wieku 25-34 lat oglądało w telewizji w ubiegłym roku choćby jedną transmisję programu związanego ze sportem. Co prawda dane dotyczą tylko Ameryki Północnej, ale w Wielkiej Brytanii istnieją bardzo podobne zależności. 

– Podobne zjawisko obserwowano w USA, zapewne analogicznie będzie także na innych rynkach, choć każdy z nich niewątpliwie ma swoją specyfikę. Jednym z powodów, który utrzymuje widza przed telewizorem są dodatkowe emocje, które wiążą się ze śledzeniem widowiska sportowego – powiedział Przemysław Zawadzki, dyrektor, Lider Deloitte Sports Business Group.

Bez wątpienia oglądalność programów sportowych ma związek z obstawianiem zakładów sportowych. Według prognoz Deloitte w tym roku 40 proc. amerykańskich widzów w wieku 18-34 lata oglądających programy sportowe, co najmniej raz w tygodniu będzie obstawiać zakłady sportowe u bukmachera. Z kolei widzowie w wieku 25-34, którzy będą oglądać transmisje sportowe, będą obstawiać zakłady sportowe jeszcze częście, bo będzie robił to, co drugi z nich. Tak, tak… Aż 50% z tej grupy będzie zawierać zakłady sportowe u bukmacherów. 

Ci którzy najczęściej obstawiają zakłady sportowe, są też najbardziej skłonni zasiąść przed telewizorem, by śledzić zmagania sportowców. Co najmniej trzy czwarte osób w USA, które biorą udział w zakładach, oglądają później w telewizji dyscyplinę lub zawody, które obstawili. To pokazuje, jak łączą się te dwie sfery – skomentował Przemysław Zawadzki.

Cóż, trudno oprzeć się wrażeniu, że zakłady bukmacherskie gwarantują widownię telewizją zajmującym się transmitowaniem wydarzeń sportowych. Z całą pewnością możemy się więc wspodziwać jeszcze większej wspópracy na linii bukmacher – telewizja. 

Tekst napisany w oparciu artykuł zamieszczony na stronie – www2.deloitte.com

Dodaj komentarz