Ogolna 12 sierpnia 2019

Czego brakuje aplikacjom mobilnym?

autor: MC
Większość bukmacherów posiada już aplikacje mobilne. Rynek zakładów bukmacherskich ciągle się rozwija, ale aplikacje nie zawsze są aktualizowane tak, jak użytkownicy by tego chcieli.

W artykule „Bukmacherzy jak Spotify czy Netflix” opisaliśmy życzenia graczy odnośnie nowych funkcji w aplikacjach. Niektórzy też zwrócili nam uwagę na fakt, że w aplikacjach brakuje nawet podstawowych rzeczy! Wiele firm inwestuje setki tysięcy złotych w marketing i sponsoring, a zapominają o zadowoleniu gracza. Gdy użytkownik będzie miał kłopot z postawieniem kuponu, to po prostu zmieni bukmachera, a firma straci kolejnego klienta. Czego brakuje więc w aplikacjach? 

1. Brak wylogowania z aplikacji przy ustawionych maksymalnych limitach czasowych – każdy z graczy ma obowiązek ustawienia limitów czasowych i kwotowych na grę. Wymaga tego Regulamin Odpowiedzialnej Gry. Wielu użytkowników zwraca uwagę na fakt, że są często wylogowywani z aplikacji po kilkunastu minutach bezczynności, pomimo tego, że ich limity czasowe (dzienne i miesięczne na grę) są ustawione na maksymalne wartości.

2. Możliwość zapamiętania loginu i hasła w aplikacji – znaczną wygodą jest możliwość autologowania, gdy nie trzeba za każdym razem wpisywać loginu i hasła. Oczywiście jeśli bukmacher w ogóle nie wylogowuje gracza (patrz pkt. 1), ta opcja nie będzie nam potrzebna.

3. Możliwość grania w sporty wirtualne przez aplikację – na przykład Forbet na swojej stronie internetowej oferuje zakłady wirtualne I i II. Zakłady I to zakłady na piłkę nożną z Ligi Forbet, dostępna jest także koszykówka, tenis, konie i psy. Zakłady II to wirtuale od Golden Race, gdzie znajdziemy piłkę nożną, psy, konie, żużel i motocykle. W aplikacji mobilnej Forbet możemy zagrać jedynie na Ligę Polską Forbet. Biorąc pod uwagę wzrost popularności urządzeń mobilnych, okrojona aplikacja może zniechęcać.

4. Możliwość logowania do aplikacji kodem PIN lub Touch ID – możemy ustawić zabezpieczenie kodem PIN lub odciskiem palca. Logowanie się odciskiem palca jest bardzo wygodne – nie trzeba ciągle wpisywać loginu i hasła, a dostęp do aplikacji będzie pod naszą kontrolą.

5. Zdefiniowanie stawki – możliwość wybrania stawek, z których najczęściej korzystamy. Przy stawianiu zakładu wystarczy wybrać przycisk ze wcześniej ustawioną stawką, nie trzeba wpisywać jej ręcznie.

6. Powiadomienia o rozliczonych kuponach – aplikacja wyśle powiadomienie push, gdy nasz kupon zostanie rozliczony.

7. Niektórzy bukmacherzy nie posiadają nawet aplikacji mobilnej. A niektórzy oferują appkę tylko na Android, zapominając o użytkownikach iOS. Za to duży minus.

8. Brak live streamów – niektóre aplikacje dają możliwość obejrzenia spotkań na żywo. Inne oferują tylko live tracker.

9. Brak możliwości szybkich wpłat – nie we wszystkich aplikacjach mobilnych mamy możliwość doładowania konta.

Aktualnie najlepsze aplikacje mobilne ma Fortuna, STS i Betclic. Pozostałe firmy są daleko w tyle i sporo im brakuje, aby dorównać liderom rynku. Niestety wiele aplikacji nie ma nawet podstawowych funkcji i nie są przyjazne użytkownikowi. Polscy bukmacherzy mają jeszcze dużo do poprawy i powinni zwrócić większą uwagę na urządzenia mobilne, które będą stanowić coraz większy % wśród wszystkich postawionych kuponów.   

Dodaj komentarz