Jacek Jakubowski: Staramy się nawiązać dialog z graczem
W ramach Tygodnia Odpowiedzialnej Gry porozmawialiśmy na ten temat z Jackiem Jakubowskim, członkiem zarządu bukmachera Betcris.
Jak ważny w misji Betcrisa jest termin „odpowiedzialnej gry”?
Przestrzegamy wszelkich ustawowych wymagań w tym zakresie i staramy się cały czas monitorować zachowania klientów.
Gracze często nie rozumieją dlaczego muszą wysłać zdjęcia dowodu osobistego do bukmachera. Proszę zatem uspokoić graczy, że ich dane są u Was bezpieczne i odpowiedzieć do czego Wam jest potrzebny ten dowód? Czy to pozwala także wykluczyć osoby niepełnoletnie?
Takie są wymogi ustawy hazardowej i jesteśmy zobligowani do ich przestrzegania . Z pewnością może to budzić mieszane uczucia wśród osób, które chcą założyć konto gracza, ale właśnie takie zasady obowiązują na rynkach regulowanych . Co więcej to pozwala na wychwycenie skradzionych dokumentów, którymi posługują się niepowołane do tego osoby .Bardzo często wyłapujemy dokumenty nieważne, o czym klienci dowiadują się od nas podczas procesu rejestracji. W sytuacjach ekstremalnych prosimy również o przesłanie nie tylko zdjęcia dowodu, ale również swojego zdjęcia z dowodem łącznie, kiedy zachodzi podejrzenie posługiwania się tym dokumentem przez inną osobę niż ta której jest dowód . A to są częste praktyki stosowane przez nieletnich, którzy używają przeważnie bez wiedzy i zgody dokumentu rodziców czy tez innych pełnoletnich domowników. Oczywiście wszystkie dane przechowywane przez nas są odpowiednio zabezpieczone a dostęp do nich mają tylko i wyłącznie konkretne przeszkolone w tym zakresie osoby.
Mówi się, że gracze, którzy grają rozsądnie są najbardziej lojalni. Propagując więc zasady odpowiedzialnej gry wszyscy na tym korzystają – operator oraz gracz. Zgodzi się Pan z tym twierdzeniem?
Tracąc często rozsądek i umiar w grze bardzo łatwo jest przekroczyć granicę za którą zaczynają się finansowe kłopoty. Grając rozsądnie i ze swego rodzaju umiarem z pewnością trudniej będzie znaleźć się w finansowym dołku. To oczywiste . A tym samym grę można traktować jako zabawę a nie pełne stresu i napięcia wyzwanie. Umiarkowanie, to klucz do tzw długoterminowości -to chyba najlepsze słowa tu pasujące.
Jeśli gracz w rozmowie z obsługą klienta przyzna, że być może ma problem z odpowiedzialną grą, jakie kroki podejmujecie?
Jeśli klient w korespondencji na czacie lub e-mail poinformuje naszych pracowników o takim fakcie, instruujemy go w jaki sposób może dokonać samowykluczenia lub czasowego zawieszenia. Nasi pracownicy pytają również czy zrobi to sam czy mamy to za niego zrobić w systemie. Staramy się nawiązać dialog z takim graczem i dowiedzieć się, gdzie leży przyczyna tych problemów. Informujemy o miejscach, gdzie może otrzymać fachową pomoc jeśli jest uzależniony od gry.
Co powinniśmy robić jako cała branża, by szerzyć zasady odpowiedzialnej gry?
Przede wszystkim stosować się do wszelkich zapisów ustawy oraz regulaminu odpowiedzialnej gry. I nie szukać żadnych możliwości systemowego obejścia wdrożonych mechanizmów dających klientom możliwości samo wykluczenia się z dalszej gry. Uważam też, że regulator powinien organizować kampanie uświadamiające o możliwych skutkach uzależnienia od gry. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku używek jak wyroby tytoniowe, czy alkohol. Państwo pobiera od każdego zakładu 12% podatek od gier i nie widzę przeszkód aby część tych pieniędzy przeznaczana była na tego typu kampanie np. w telewizji Internecie przy meczach gdzie swoje reklamy emitują również bukmacherzy .
Czy szara strefa jest zagrożeniem dla odpowiedzialnej gry?
Zdecydowanie tak . Nie muszą mieć takie podmioty instrumentów i narzędzi jakie musi posiadać licencjonowany bukmacher. Aczkolwiek teoretycznie większość takich podmiotów posiada narzędzia umożliwiające samowykluczenie się graczy . Ale jak jest z ich realną użytecznością? Naraża to klientów, którzy utracą zdrowy rozsądek i umiar w grze, na problemy finansowe, co w konsekwencji może doprowadzić do innego szeregu kłopotów daną osobę. Klienci o słabszej woli i osobowości chcący może nawet wykluczyć się z gry nie mają takiej możliwości . A owładnięci grą i chęcią „odkucia się” brną bezwolnie w dalsze długi tracąc przy tym swoje pieniądze, często również się zapożyczając . A to z kolei powoduje tzw. efekt kuli śnieżnej .
Jak pan ocenia inicjatywę pierwszego Tygodnia Odpowiedzialnej Gry w Polsce?
Niewątpliwie jest taka potrzeba rozmowy i nagłaśniania tego tematu. Ale też, jak wspomniałem wcześniej, konkretnych działań w zakresie kampanii profilaktycznych . Mam nadzieję ,że w tej sprawie usłyszymy jeszcze głos Ministerstwa , które nadzoruje naszą branżę. Bardzo chętnie przeczytam lub wysłucham o ewentualnych ich działaniach i planach w tym zakresie.
Rozmowa odbyła się w ramach Tygodnia Odpowiedzialnej Gry zorganizowanej przez Interplay. Partnerem wydarzenia są Totalizator Sportowy, Promatic, Playtech oraz Betcris