Komisja swoje, a minister swoje
Po raz pierwszy przetarg unieważniony
Zezwolenie na prowadzenie salonów gier na automatach oraz kasyn jako dobro limitowane, w sytuacji gdy o jedno zezwolenie ubiega się więcej niż jeden podmiot, przyznawane jest w wyniku przeprowadzonego przetargu (art. 24 ust.2 ustawy o grach).
Przetargi przeprowadzane są od wielu lat i zawsze budziły zastrzeżenia.
W potocznym rozumieniu przetarg jest to gra rynkowa, w której wygrywa ten „kto da więcej’.
Jednak w przetargu o udzielenie zezwolenia na prowadzenie salonu gier lub kasyna nic się nie daje, a jedynie się deklaruje.
Stąd w ofertach bardzo często podawane są „księżycowe” wartości przychodów z gier; bo tylko takie dają szanse na wygranie przetargu.
Od pewnego czasu komisje przetargowe weryfikują podawane w ofertach przychody i nie rozstrzygają przetargów w sytuacji gdy, zdaniem komisji, w ofertach podano zbyt wygórowane przychody.
Tak ostatnio postąpiono w stosunku do przetargu na salon gier w Obornikach.
Na marginesie, według uzyskanych informacji, za kilka dni minie rok od daty złożenia wniosku o udzielenie zezwolenia na prowadzenie salonu gier w tym miasteczku.
Opieszałość Ministerstwa Finansów przynosi wymierne straty nie tylko dla spółek prowadzących działalność ale przede wszystkim dla budżetu Państwa, który nie pobiera 45 % podatku.
Nasuwa się też inna uwaga – skoro komisje przetargowe wiedzą jakie mogą być przychody w danym mieście to dlaczego parametr ten stanowi kryterium oceny oferty.
Przecież wówczas z przetargu robi się zgaduj – zgadula.
Eugeniusz Wiecha
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.