Ogolna 27 maja 2020

Optymistyczny I kwartał. Ponad 600 mln zł podatku od gier w budżecie państwa

Ministerstwo Finansów opublikowało sprawozdanie dotyczące podatku od gier w pierwszym kwartale 2020 roku, z którego wynika, że pomimo pandemii koronawirusa firmy prowadzące działalność hazardową, nie odczuły skutków kryzysu w tym okresie. Z całą pewnością drugi kwartał będzie znacznie gorszy odnośnie do tego samego okresu rok wcześniej. 

Polacy częściej grają w gry liczbowe

Ministerstwo Finansów opublikowało sprawozdanie podatkowe firm działających w sektorze hazardowym za pierwszy kwartał 2020 roku. Opiera się ono o kwoty deklarowane przez podmioty rynku gier hazardowych dot. wskazanego okresu kalendarzowego, zgromadzone w bazach danych Ministerstwa Finansów. Mowa więc o pewnych liczbach, ponieważ dane w trakcie ostatecznej weryfikacji mogą ulec już tylko niewielkiej zmianie.

Na powyższej tabeli widać, że pierwszy kwartał tego roku dla większości firm hazardowych z Polski był znacznie lepszy, niż rok wcześniej. Łącznie firmy bukmacherskie, kasyna naziemne, a także Totalizator Sportowy z tytułu podatków od gier hazardowych w pierwszym kwartale tego roku odprowadziły do budżetu państwa kwotę o prawie 10% większą, niż rok wcześniej.

Przede wszystkim znacznie większe obroty odnotowano na grach liczbowych, ponieważ z tego tytułu Totalizator Sportowy odprowadził prawie 35 mln złotych podatku więcej, niż przed rokiem. Co więcej dobry wynik zanotowały również salony gier, które były zamknięte w drugiej połowie marca z powodu pandemii koronawirusa. Z całą pewnością wpłynął na to fakt, że Totalizator Sportowych otworzył wiele nowoczesnych placówek, które prowadzą legalną działalność tego typu.

Warty uwagi jest również wynik Total Casino, które z tytułu podatku od gier w pierwszym kwartale 2020 roku odprowadziło do budżetu państwa ponad 30 milionów złotych. Jest to prawie dwa razy więcej niż przed rokiem w tym samym okresie czasu. I zdecydowanie najwięcej w całej historii Total Casino. Z całą pewnością jest to zasługa systematycznego usprawniania produktu, a także poszerzania oferty. Przykładowo całkiem niedawno Total Casino wprowadziło kasyno na żywo, które cieszy się dużą popularnością wśród graczy.

Kryzys w branży kasyn naziemnych

Prawie 16 milionów złotych mniej z tytułu podatków do budżetu państwa odprowadziły kasyna naziemne w pierwszym kwartale 2020 roku. Wynik ten nie jest zdziwieniem, ponieważ 13 marca wszystkie lokale w Polsce zostały zamknięte decyzją rządu z powodu pandemii koronawirusa. Dla właścicieli kasyn każdy dzień przestoju generuje wielkie straty, a co dopiero tak długi okres. Wszystko przez to, że koszty stałe są duże, a obrotu nie ma żadnego.

Niemożność prowadzenia działalności i generowania przychodów jest dla każdego przedsiębiorcy bardzo groźna, tym bardziej dla takiego, którego koszty stałe są na bardzo wysokim poziomie. – powiedział w marcu w rozmowie z nami Tomasz Szakiel, prezes zarządu spółki Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe S.A

Tym samym nie dziwi fakt, że kasyna zaliczyły gorszy pierwszy kwartał 2020 roku, a trzeba się przygotować również na to, że II kwartał będzie jeszcze słabszy. Wynika to oczywiście z faktu, że kasyna zostały otworzone dopiero 18 maja i to zgodnie z nowymi zasadami bezpieczeństwa.

Polacy coraz częściej grają online

Pomimo pandemii koronawirusa, która spowodowała odwołanie niemal wszystkich wydarzeń sportowych już w połowie marca, firmy bukmacherskie odprowadził do budżetu państwa w pierwszym kwartale 2020 roku o ponad 10 mln złotych więcej, niż rok wcześniej w tym samym okresie czasu.

Spadek przychodów odnotowały punkty naziemne (zamknięte od 15 marca z powodu pandemii koronawirusa), co oczywiście przełożyło się na mniejsze wpływy z tytułu podatku do budżetu państwa. Jeśli chodzi jednak o zakłady bukmacherskie online, to tutaj polscy operatorzy odnotowali zdecydowanie lepsze wyniki, niż rok wcześniej w tym samym okresie czasu – wzrost podatku o ponad 20 mln złotych.

W przypadku zakładów bukmacherskich należy spodziewać się znacznie gorszego wyniku w drugim kwartale tego roku, ponieważ w kwietniu i maju nie odbywały się niemal żadne wydarzenia sportowe. Dopiero 10 dni temu rozgrywki wznowiła Bundesliga, w najbliższy weekend wystartuje Ekstraklasa, a na czerwiec powrót zapowiedziały kolejne ligi. Tak więc dopiero w czerwcu firmy bukmacherskie będą w stanie nieco zniwelować straty związane z pandemią koronawirusa.