DraftKings wchodzi na kanadyjski rynek z miesięcznym opóźnieniem
DraftKings spóźnione?
Otworzenie się DraftKings na rynek kanadyjski od samego początku wydawało się nieuniknione. Amerykański operator udostępnił jednak swoje produkty dla mieszkańców Ontario stosunkowo późno, w porównaniu do najpoważniejszej konkurencji. FanDuel, czyli największy rywal DraftKings pojawił się w Kanadzie już 4 kwietnia, czyli w dniu otwarcia rynku. Na podobny krok zdecydowali się również inni amerykańscy potentaci branży rozrywkowej, tacy jak: BetMGM, Caesars Sportbook i LeoVegas.
Wejście na rynek przeszło miesiąc po jego uregulowaniu nie jest działaniem typowym dla DraftKings. Kiedy w styczniu tego roku Nowy Jork zalegalizował mobilne zakłady sportowe, operator rozpoczął rywalizację o udziały w rynku już pierwszego dnia. Amerykański gigant zwykle zabiegał o to, by jako jeden z pierwszych zaoferować swoje produkty na nowo otwartych terytoriach. Gdy 19 października 2021 roku w Connecticut zalegalizowano zakłady online, DraftKings był tam od pierwszych dni. Podobnie było gdy otworzył się rynek w Michigan. Naturalnym wydaje się więc być pytanie, dlaczego operator wszedł na kanadyjski rynek tak późno?
Dyrektor finansowy DraftKings, Jason Park tłumaczy taki obrót spraw „obecnością na rynku w Ontario operatorów z szarej strefy”. – Nie wierzymy, że czas naszego wejścia na rynek w Ontario będzie miał jakikolwiek wpływ na udziały, jakie możemy osiągnąć w tej prowincji – tłumaczy King.
Uniknąć błędów konkurencji
Opóźnienia w otwarciu się na kanadyjskich graczy mogą jednak wyjść DraftKings na dobre. Niespodziewanie, najlepsze wyniki w kwietniu osiągnął bowiem nie, jak można się było spodziewać FanDuel, a TheScore Bet. Tuż za plecami operatora, jeśli chodzi o liczbę pobrań aplikacji mobilnej znalazł się BetMGM, podczas gdy udział FanDuel wyniósł zaledwie 16%. Opóźnione wejście na kanadyjski rynek może być więc dla DraftKings świetną okazją, by przeanalizować mocne i słabe strony konkurencji i finalnie wykorzystać te wiedzę do uzyskania przewagi.
Istnieje spora szansa, że prędzej czy później DraftKings uda się zdominować rynek w Ontario. Rywalizacja z rodzimymi markami, takimi jak TheScore Bet może jednak nie być wcale taka prosta. Amerykański operator zmuszony będzie dostosować swoją strukturę operacyjną do przepisów określonych przez Komisję ds. Alkoholu i Gier w Ontario (AGCO). Nieuniknione będzie także odpowiednie dostosowanie oferty pod kątem popularnych w regionie sportów, takich jak na przykład curling. Jeśli operatorowi uda się dopasować do wymagań rynku, to prognozy sugerują, że DraftKings rzeczywiście zyska w Ontario miano potentata, jednak stanie się to dopiero w przeciągu kilku najbliższych lat.