Wzrost przychodów GVC Holdings w III kwartale 2020 roku

W rezultacie wyżej opisanych danych danych operator podniósł swoje prognozy dotyczące zysków na cały rok, które, jak się spodziewa, wyniosą 50 mln GBP,

Wzrost przychodów z gier online

GVC podaje, że przychody z gier online wzrosły o 26% w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli o 28% w przypadku stałych transakcji walutowych. Przede wszystkim wpłynął na to fakt, że świat sportu został odmrożony. W okolicach połowy maja zostały bowiem wznowione wszystkie najważniejsze rozgrywki sportowe w piłce nożnej, koszykówce tenisie, czy innych dyscyplinach sportu.

Warto zaznaczyć również, że zgodnie z raportem GVC stawki klientów wzrosły o 25%. Zostało to przypisane napiętemu kalendarzowi sportowemu, w którym wiele lig i rozgrywek piłkarskich zakończyło swoje sezony 2019-20 w ciągu kwartału.

Rekordowa Australia

Firma GVC wskazała Australię jako kraj, w którym odnotowała szczególnie dobre wyniki w sieci online. Przychody wzrosły tam aż o 64%.

Jednak w przypadku sprzedaży detalicznej wydajność była bardziej stonowana. W Wielkiej Brytanii, na podobnych zasadach, przychody spadły o 5% rok do roku. Firma GVC poinformowała, że ​​jej punkty naziemne zostały otwarte, gdy tylko pozwoliły na to przepisy rządowe, a wolumeny powróciły do ​​poziomu „w granicach 10%” sprzed pandemii.

Z drugiej strony w europejskim handlu detalicznym przychody wzrosły o 2% w porównaniu z trzecim kwartałem 2019 r. Wpłynęły na to dobre wyniki we Włoszech, które zrekompensowały wolniejsze ożywienie biznesu w Belgii i Irlandii.

Dobry okres GVC

Prezes GVC Shay Segev nie ukrywa, że jest bardzo zadowolony z ostatnich wyników: – To był kolejny mocny okres dla GVC. Za nami dziewiętnasty kwartał z rzędu, w którym odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży online, a także wzrost udziałów w rynku we wszystkich naszych głównych regionach.

– Dynamika, którą widzimy w całej grupie jest wyraźnym świadectwem odporności naszego wysoce zdywersyfikowanego modelu biznesowego, atrakcyjności naszych marek oraz produktów, siły zastrzeżonej platformy technologicznej oraz ciężkiej pracy i poświęcenia naszych pracowników, którzy rozmieszczeni są na całym świecie – zakończył Shay Segev.

BetMGM i MGM Resorts

Chociaż GVC nie przedstawiło danych dotyczących wspólnego przedsięwzięcia BetMGM z MGM Resorts, zapewniło, że firma poczyniła duże postępy w tym kwartale. Operator dodał, że jest na dobrej drodze do zdobycia pozycji lidera na rynku zakładów sportowych i gier hazardowych.

Po uruchomieniu zakładów online w Indianie, Kolorado i Zachodniej Wirginii w pierwszej połowie 2020 roku, przed dodaniem igaming w Wirginii Zachodniej w trzecim kwartale, firma zwiększyła udział w rynku do 15–20% przychodów, co trzeba uznać za bardzo dobry wynik.

Z kolei w New Jersey udział BetMGM w rynku gier hazardowych wzrósł w sierpniu do 22%, co oznacza, że ​​podwoił się od początku roku. Jego udział w rynku zakładów online w Garden State wzrósł do 10% w tym samym miesiącu, a udział w rynku detalicznym do 24%.

Poza tym w trzecim kwartale marka znacznie rozszerzyła listę partnerów, podpisując umowy z takimi graczami jak Denver Broncos, Detroit Lions i Las Vegas Raiders, i została pierwszym partnerem zakładów sportowych Tennessee Titans w National Football League.

Aplikacja i melodia przyszłości

W tym tygodniu pojawi się pojedyncza aplikacja marki, łącząca zakłady i – tam, gdzie to możliwe – gry z produktami w jednym rozwiązaniu, ze świadomością napędzaną przez kampanię King of Sportsbooks, prowadzoną przez zdobywcę Oscara Jamiego Foxxa.

– GVC jest przygotowany na dalszy wzrost. W Stanach Zjednoczonych BetMGM nadal rośnie w siłę, gdy wkraczamy w nowe stany, dalej integrujemy się z propozycjami klientów naszych partnerów oraz dostarczamy innowacyjne produkty i funkcje. Z udziałem w rynku wynoszącym około 17%, robimy ogromne postępy, aby stać się wiodącym operatorem w USA – powiedział prezes GVC, Shay Segev.

Podsumowując – wyniki operatora od początku roku oznaczają, że przychody spadły tylko o 2% rok do roku, przy wzroście przychodów online o 21%, który w dużej mierze zrównoważył 36% spadek sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii i 32% spadek przychodów w europejskich punktach naziemnych.

W rezultacie operator spodziewa się, że zysk przed odsetkami, podatkami i amortyzacją wyniesie od 770 do 790 mln GBP, czyli 50 mln GBP powyżej wcześniejszych oczekiwań. Należy jednak podkreślić, że stanie się tak tylko wtedy, gdy do końca roku żadne czynniki zewnętrzne i wewnętrze nie wpłyną już na biznes, a tego w trakcie nadal trwającej pandemii koronawirusa nie można być pewnym.